Śląskie. Nożownik w szpitalu. Policja użyła tasera
Policjanci z Sosnowca interweniowali na jednym z oddziałów Szpitala Wojewódzkiego im. św. Barbary w Sosnowcu w czwartek wieczorem. 33-letni pacjent groził personelowi nożem. Mężczyzna był agresywny, została wezwana policja. Funkcjonariusze obezwładnili napastnika, używając paralizatora.
Mężczyzna zaczął grozić nożem personelowi szpitala w Sosnowcu w czwartek wieczorem na jednym z oddziałów. Ze względu na to, że lekarze i pielęgniarki obawiali się o zdrowie pracowników oraz pozostałych pacjentów - została wezwana policja.
Reporter Polsat News ustalił, że mundurowi usiłowali uspokoić mężczyznę. Próby negocjacji okazały się bezskuteczne.
ZOBACZ: Wodzisław Śląski. 12-latek zaatakował nożem 15- i 17-latka. Obaj są w szpitalach
- Kiedy policjanci przyjechali na miejsce, okazało się, że do mężczyzny nie docierają żadne apele o uspokojenie się, nie reaguje na prośby o odrzucenie niebezpiecznego narzędzia - powiedziała w Polsat News podkom. Sonia Kepper z Komendy Miejskiej Policji w Sosnowcu.
Policja w Sosnowcu: Zagrażał sobie i innym
- W związku z tym, że mężczyzna zagrażał zarówno sobie, jak personelowi i innym pacjentom, policjanci zdecydowali o natychmiastowym użyciu tasera - dodała podkom. Kepper.
33-latka udało się obezwładnić. Pacjent został przewieziony na oddział psychiatryczny. Trwają ustalenia czy mężczyzna mógł być niepoczytalny lub znajdował się pod wpływem środków odurzających.
ZOBACZ: Kanada. Trwa pościg za nożownikami. Nie żyje dziesięć osób
Od opinii biegłych z zakresu psychiatrii zależy odpowiedzialność mężczyzny za grożenie nożem.
Kodeks karny przewiduje za to przestępstwo do dwóch lat więzienia.
WIDEO - Policja użyła tasera w szpitalu. Mężczyzna groził nożem
Czytaj więcej