Wielka Brytania. Pomylono recepty 6000 pacjentów. Błędy kosztowały życie 29 osób
Brytyjska publiczna służba zdrowia (NHS) ostrzegła przed pomyłkami w receptach. Wstępne ustalenia mówią o tysiącach poszkodowanych. Błędy w przepisanych dawkach leków, a nieraz wystawienie recepty na zły preparat, mogło przyczynić się do śmierci nawet kilkudziesięciu pacjentów.
Mieszkańcy Wysp zostali poproszeni o pilne sprawdzenie swoich recept po tym, jak 29 osób zmarło w wyniku błędnego przyjmowania leków.
Z danych zgromadzonych przez NHS wynika, że z powodu pomyłek poszkodowanych zostało niemal sześć tysięcy pacjentów. Brytyjska służba zdrowia doszła do przerażających wniosków - znajdującym się w tej grupie osobom przepisywano niewłaściwe dawki, mylono leki, a czasem nie wypisywano recept w ogóle.
Źle wypisane recepty. Wśród ofiar ciężarna
Jak podaje "The Sun", wśród 29 zmarłych pacjentów była kobieta w ciąży, której podano inną niż zalecana dawkę leku. W całym kraju działa 219 gabinetów współpracujących z NHS, z czego niemal połowa - 105 - popełniła błędy w ciągu ostatniego roku.
ZOBACZ: Kanada. Lekarze mogą przepisywać spacery na receptę
Jonathan White, dyrektor w firmie zajmującej się obrażeniami ciała National Accident Helpline, który odpowiada za kwestie prawne i dotyczące przestrzegania zaleceń terapeutycznych, docenia zwrócenie uwagi na ten problem przez brytyjską służbę zdrowia, ale uważa, że poszkodowanych pacjentom wciąż brakuje odpowiedniej opieki i wsparcia.
Wielka Brytania ma problem z papierowymi receptami
- Istnieją wyraźne wady w obecnych metodach przepisywania recept. W rzeczywistości NHS przyznał, że prawie jeden na sześć trustów (współpracujących z NHS podmiotów) wciąż nie ma w pełni finansowanego planu wprowadzenia elektronicznych recept, co oznacza, że nadal częściowo działają za pomocą papierowych notatek - zaznacza ekspert.
ZOBACZ: Nanoroboty, które będą roznosić leki czy prowadzić operacje wewnątrz ciała
- To sprawia, że recepty są bardziej podatne na ludzkie błędy - dodał White. W najgorszym położeniu są wrażliwi pacjenci w podeszłym wieku lub ci przebywający w domach opieki. Zdaniem rozmówcy "The Sun" jest mało prawdopodobne, że będą w stanie samodzielnie sprawdzić swoje recepty.
- Ponieważ uchybienia w receptach okazują się śmiertelne w niektórych przypadkach, przy 29 zgonach odnotowanych w zeszłym roku, ważne jest, aby błędy nie tylko były zgłaszane w odpowiednim czasie, ale także podejmowane były działania zapobiegające przyszłym pomyłkom - podkreśla dyrektor.
Czytaj więcej