Arcymistrz Ilja Smirin wyrzucony z turnieju szachowego za seksistowskie komentarze
Debiutujący w roli komentatora arcymistrz szachowy Ilja Smirin został zwolniony ze skutkiem natychmiastowym. Mężczyzna podpadł, wygłaszając seksistowskie komentarze pod adresem zawodniczek podczas transmisji na żywo. Międzynarodowa Federacja Szachowa przeprosiła "wszystkich, którzy poczuli się urażeni".
Pochodzący z Białorusi izraelski arcymistrz szachowy Ilya Smirin zadebiutował jako komentator podczas kobiecego turnieju rozgrywanego w Astanie, stolicy Kazachstanu.
W trakcie jednego z pojedynków - podczas transmisji na żywo - Smirin dziwił się, że chińska szachistka Zhu Jiner, która jest arcymistrzynią kobiet, chce zostać męskim arcymistrzem.
ZOBACZ: Prezes PiS ukarany za szydzenie z osób transpłciowych
Aby uzyskać tytuł męskiego arcymistrza, trzeba zdobyć więcej punktów niż potrzeba do uzyskania tytułu arcymistrzyni kobiet.
Szachistki oburzone opiniami komentatora
W pewnym momencie Smirin stwierdził również, że "szachy być może nie są dla kobiet". Z kolei podczas innej partii "pochwalił" rosyjską arcymistrzynię Aleksandrę Goriaczkiną, która dobrze radziła sobie na szachownicy, że "gra jak mężczyzna".
Zwrócił również uwagę, że kobiety mogą grać w zawodach dla mężczyzn, natomiast mężczyźni nie mogą brać udziału w zawodach dla kobiet. Według niego to niesprawiedliwe.
Komenatrze Smirina wywołały oburzenie wśród szachistek. Sprawę skomentowała m.in. była mistrzyni świata kobiet w szachach Susan Polgar, wzywając szachową federację do publicznych przeprosin i do zakończenia współpracy ze Smirinem.
"Czy to nie jest czysta forma dyskryminacji? Jak taki mężczyzna może pracować podczas oficjalnej transmisji z tak ważnego kobiecego wydarzenia?" - zapytała natomiast arcymistrzyni kobiet Gulrukhbegim Tokhirjonova.
"Pomimo mojej wcześniejszej sympatii do Smirina jako interesującego gracza i osoby, jego uwagi są dla mnie bardzo niepokojące. Jestem bardzo rozczarowana... Niestety taka postawa jest czymś powszechnym w szachowym świecie" - napisała z kolei arcymistrzyni Irina Bulmaga.
"Obrzydliwe widzieć taki seksizm w transmisji z wydarzenia dla kobiet" - to natomiast opinia amerykańskiej arcymistrzyni kobiet Jennifer Shahade.
Federacja przeprasza "wszystkich, którzy są urażeni"
Zachowanie Smirina odbiło się na tyle szerokim echem, że zareagować postanowiła Międzynarodowa Federacja Szachowa (FIDE). Przeprosiła za wypowiedzi komentatora oraz zapewniła, iż zakończyła z nim współpracę.
"Chociaż mamy wielki szacunek do arcymistrza Ilji Smirina jako szachisty, tak poglądy, które wyrażał na antenie, są obraźliwe i całkowicie nie do przyjęcia oraz nie reprezentują żadnej z wartości, które wyznajemy" - poinformowała FIDE.
ZOBACZ: Zaginięcie Jakuba Bocheńskiego. Nowa Lewica zawiesiła jego członkostwo w partii
Jak wyjaśniła, z tego względu "przeprasza wszystkich, którzy czują się urażeni". "Dodatkowo arcymistrz Smirin nie będzie kontynuował swojej pracy w roli komentatora. Decyzja wchodzi w życie ze skutkiem natychmiastowym" - uściśliła.
W komunikacie Federacja dodała, że "dąży nie tylko do zwiększenia reprezentacji kobiet w sporcie zawodowym i na oficjalnych stanowiskach, ale także do zmiany postrzegania szachów jako świata czysto męskiego".
"Nasza społeczność musi być miejscem, w którym kobiety czują się bezpieczne i szanowane. Dlatego wszelkie działania, które niosą ze sobą brak szacunku, seksizm lub fizyczną, werbalną czy emocjonalną napaść, są niedopuszczalne" - podsumowała.
