Tragiczny wypadek na autostradzie A4. Nie żyje strażak. Osierocił czwórkę dzieci
Podczas akcji straży pożarnej na autostradzie A4 na wysokości Chrosna (woj. małopolskie) doszło do tragicznego wypadku. Trzech strażaków zostało potrąconych przez samochód. Jeden ze nich nie żyje. Osierocił czwórkę dzieci.
Do wypadku doszło w nocy na autostradzie A4 blisko węzła Balice (woj. małopolskie). Straż pożarna była na miejscu, aby oczyścić drogę po zderzeniu samochodu osobowego z dzikim zwierzęciem. Podczas tej akcji trzech strażaków potrącił samochód. Jeden z nich mimo akcji reanimacyjnej zmarł.
- Jako pierwsi na miejsce przyjechali strażacy z OSP Balice - przekazał w Polsat News st. kpt. Bogusław Szydło z Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Krakowie. - Strażacy zabezpieczali miejsce na pasie w kierunku Krakowa na autostradzie i udzielali pomocy kierowcy samochodu osobowego po zderzeniu z łosiem - dodał.
ZOBACZ: Mirków. Wypadek na przejeździe kolejowym. Poszkodowani trafili do szpitala
- Podczas tych czynności, kierowca busa potrącił trzech strażaków - powiedział Szydło. Przekazał, że śmierć na miejscu poniósł 38-letni strażak. - Pozostałych dwóch strażaków, kobieta i mężczyzna trafili do szpitala. Mężczyzna już opuścił szpital. Kobieta jest w stanie ciężkim - wyjaśnił strażak. Szydło przekazał, że na miejscu pracuje policja i prokuratura.
WIDEO - Tragiczny wypadek na autostradzie A4. Nie żyje strażak
Zmarły strażak osierocił czwórkę dzieci. Najmłodsze ma pięć lat. Poszkodowana w wypadku strażaczka jest żoną tragicznie zmarłego druha.
Kierowcą busa był 21-letni obywatel Węgier, który w momencie wydarzenia był trzeźwy. Strażakom z OSP Balice udzielana jest pomoc psychologiczna.
Autostrada jest już przejezdna.
WIDEO - Tragiczny wypadek na autostradzie A4. Kierowcą busa, który śmiertelnie potrącił strażaka, był 21-letni Węgier
Na profilu Państwowej Straży Pożarnej w mediach społecznościowych pojawiła się wpis.
"Dziś w godzinach nocnych w m. Balice (pow. krakowski, woj. małopolskie) doszło do tragicznego zdarzenia, w którym druhowie #OSPBalice, udzielający pomocy poszkodowanym w wypadku drogowym, zostali potrąceni przez nadjeżdżający samochód. W wyniku zdarzenia, jeden druh poniósł śmierć a dwoje zostało rannych" - przekazano.
Przekazano informację, że jeden ze strażaków był reanimowany na miejscu. Dwóch trafiło do szpitala.
Komendant Główny PSP gen. brygadier Andrzej Bartkowiak złożył kondolencje rodzinie zmarłego strażaka.
Czytaj więcej
