Opoczno: Pijany 23-latek znęcał się nad kotami. Uderzał nimi o budynek, później wyrzucił w zarośla
Młode koty padły ofiarą 23-letniego mężczyzny z okolic Opoczna, który znęcał się nad nimi bez powodu. Najpierw rzucał zwierzętami o ścianę budynku, a następnie porzucił je w zaroślach. Jednego kota nie udało się uratować. 23-latek został zatrzymany, grozi mu do pięciu lat więzienia.
23-letni mieszkaniec gminy Mniszków (woj. łódzkie) pastwił się nad zwierzętami w poniedziałek. Najpierw młodymi kotami uderzał o gospodarczy budynek, a następnie wyrzucił je w pobliskie zarośla.
O sprawie dowiedziała się policja. Funkcjonariusze pojechali na miejsce i sprawdzili okoliczne tereny. Odnaleźli truchło jednego z kociąt. Kolejnego kota, pomimo dokładnego sprawdzenia pobliskiego terenu nie odnaleziono.
Truchło zwierzęcia zabezpieczono do badań sekcyjnych
- Z zebranych dowodów, zabezpieczonych na miejscu śladów oraz przesłuchań świadków, wynika, że nad zwierzętami znęcał się obecny na miejscu 23-letni nietrzeźwy mężczyzna - przekazała asp. sztab. Barbara Stępień z Policji w Opocznie.
Jak dodała, miał on prawie trzy promile alkoholu w organizmie. Agresor został zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie.
Na miejsce został wezwany pracownik gminy Mniszków, który zabezpieczył truchło zwierzęcia do badań sekcyjnych. 23-latek po wytrzeźwieniu usłyszał zarzut znęcania się nad zwierzętami ze szczególnym okrucieństwem. Za to przestępstwo grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Co robić, gdy jesteśmy świadkiem znęcania się nad zwierzętami? Zalecenia policji
Podejrzenie znęcania się nad zwierzętami, należy zgłosić policji, straży miejskiej czy lokalnym towarzystwom, stowarzyszeniom działającym na rzecz ochrony zwierząt.
Znęcanie się nad zwierzętami polega na zadawaniu im bólu lub cierpienia albo dopuszczaniu do tego w sposób świadomy. Jest to między innymi: umyślne zranienie lub okaleczenie zwierzęcia, zmuszanie do czynności, które może sprawić im ból oraz bicie zwierzęcia twardymi i ostrymi przedmiotami.
Czytaj więcej