Leku na anginę brakuje w aptekach. Chorzy odchodzą z kwitkiem
Pacjenci szukający leku na anginę w Warszawie i innych dużych miastach mogą niemiło się rozczarować. Takich środków medycznych brakuje w aptekach. "Sytuacja może być trudna, bo zaczyna się sezon infekcyjny. Czy resort zdrowia wie, dlaczego brakuje tak istotnego leku?" - zaalarmował lekarz Paweł Doczekalski.
Jak uściślił Paweł Doczekalski - zastępca sekretarza Naczelnej Rady Lekarskiej - w aptekach są niedobory penicyliny fenoksymetylowej. "To lek pierwszego rzutu w przypadku anginy" - przekazał.
ZOBACZ: Indie: Lekarz porzucił samochód w korku i pobiegł do szpitala na operację
Jego zdaniem środka na anginę nie ma w żadnej warszawskiej aptece. "Czy Ministerstwo Zdrowia coś wie na ten temat, dlaczego brakuje tak podstawowego leku" - zapytał na Twitterze.
Jak wynika z danych platformy Ogólnopolskiego Systemu Ochrony Zdrowia - służącej do sprawdzania dostępności medykamentów - leków zawierających penicylinę fenoksymetylową brakuje nie tylko w stolicy. Mogą ich nie zdobyć również chorzy z Gdańska czy Katowic.
Ministerstwo Zdrowia: Dostępność prawie 180 pozycji z listy leków jest zagrożona
Penicylina jest składnikiem wielu antybiotyków, które są szeroko wykorzystywane w leczeniu zakażeń. Są to np. dość często występujące zapalenia migdałków podniebiennych, ucha środkowego.
Penicyliny - szczególnie w postaci roztworu do wstrzyknięcia dożylnego - są również stosowane w leczeniu cięższych, układowych zakażeń, np. zapalenia płuc, mięśnia sercowego, osierdzia i uogólnionej sepsy.
Ministerstwo Zdrowia w obwieszczeniu z 12 sierpnia przyznało, że zagrożonych brakiem dostępności na terytorium Polski jest niemal 180 pozycji.
Czytaj więcej