Sondaż. PiS na czele. Wyborcy nie wierzą we wspólną listę opozycji
Polacy twierdzą, że opozycja po ewentualnej wygranej w wyborach stworzy wspólny rząd, ale nie wierzą w utworzenie jednej listy opozycji - wynika z najnowszego sondażu IBRiS. O dwa punkty procentowe wzrosło poparcie dla Prawa i Sprawiedliwości, które nadal lideruje w sondażach.
Według sondaż IBRiS dla "Rzeczpospolitej" PiS może liczyć na 32,9 proc. głosów. To o dwa punkty procentowe więcej niż w sierpniowym badaniu. Drugie miejsce w wyborach zajęłaby Platforma Obywatelska z 27,1 proc. poparcia (wzrost o niecałe dwa punkty procentowe).
Na trzecim miejscu plasuje się Polska 2050 - 10,6 proc. głosów. Na miejsce w Sejmie mogłyby liczyć Lewica (9 proc.), PSL-Koalicja Polska (6,3 proc.) oraz Konfederacja (5,6 proc.). Niezdecydowanych jest 8,5 proc. wyborców.
Deklarowana frekwencja w wyborach wynosi 50,1 proc.
Polacy nie wierzą we wspólną listę opozycji
Ankietowani zostali zapytani o to, czy słyszeli o spotkaniu byłych prezydentów - Aleksandra Kwaśniewskiego i Bronisława Komorowskiego z liderami opozycji ws. bezpieczeństwa i NATO. 46,1 proc. badanych słyszało o tym wydarzeniu, a 53,9 nie wiedziało, że miało ono miejsce.
ZOBACZ: Kaczyński o Tusku. "Jeśli chce być polskim patriotą, to niech może z dziesięć lat potrenuje"
41,5 proc. badanych uważa, że opozycja po wyborach parlamentarnych stworzy wspólny rząd. Nie oznacza to jednak wspólnego startu w wyborach. Tylko 6,1 proc. badanych twierdzi, że takie inicjatywy doprowadzą do stworzenia jednej listy opozycji. 34,8 proc. uważa, że ugrupowania opozycyjne nie są w stanie się dogadać, a niecałe 8 proc., że ewentualne porozumienie opozycji nie ma znaczenia dla wyniku wyborów.
Czytaj więcej