Nord Stream 2. Awaria gazociągu. Przez wyciek gazu wyznaczono specjalną strefę na Bałtyku
W pobliżu Danii doszło do wycieku z gazociągu Nord Stream 2 - przekazała Duńska Agencja Energii. Na południowy wschód od Bornholmu na Morzu Bałtyckim wyznaczono strefę zamkniętą dla statków.
O awarii i "gwałtownym spadku ciśnienia" w jednej z nitek gazociągu biegnącego pod Bałtykiem jako pierwsza poinformowała spółka Nord Stream 2 AG - operator projektu gazociągu. Wyciek zgłoszono służbom Niemiec, Szwecji, Finlandii, Rosji oraz Danii.
ZOBACZ: Gazprom: Dostawy gazu przez Nord Stream wstrzymane "do czasu usunięcia szkód"
Z komunikatu duńskiej agencji wynika, że do wycieku doszło na południowy wschód od plaży Dueodde na duńskiej wyspie Borholm.
"Duńskie władze morskie wydały ostrzeżenie i ustanowiły strefę zakazu ruchu o promieniu pięciu mil morskich wokół rurociągu (ok. 10 km). Jest ona niebezpieczna dla ruchu morskiego". - dodano.
Do Morza Bałtyckiego mogą przedostać się znaczne ilości metanu
Agencja zapewniła, że nie ma innych zagrożeń związanych z wyciekiem, a incydent nie powinien mieć żadnych konsekwencji dla duńskiego bezpieczeństwa dostaw gazu. Jednak jak twierdzi niemiecki tygodnik "Spiegel", niemieccy ekolodzy z organizacji Deutsche Umwelthilfe (DU) ostrzegali, że spadek ciśnienia w rurociągu sugeruje, że do Morza Bałtyckiego mogły przedostać się znaczne ilości metanu.
- Gaz po wydostaniu się na powierzchnię morza do atmosfery znacząco przyczyni się do efektu cieplarnianego - stwierdził szef ekologów Sascha Mueller-Kraenner.
Budowa Nord Stream 2 została ukończona jesienią 2021 roku. Gazociąg nie został jednak oficjalnie oddany do użytku, a Niemcy zrezygnowały z korzystania z instalacji na krótko przed inwazją Rosji na Ukrainę. Gazociąg jest wypełniony gazem w związku z próbami ciśnieniowymi.
Czytaj więcej