Łukaszenka spotkał się z Putinem. "Dobrze sobie radzimy. Nie ma obaw"
- Zachód powinien traktować Rosję z szacunkiem - powiedział Władimir Putin podczas spotkania z Aleksandrem Łukaszenką. Białoruski przywódca dodał, że "bez tego nie będzie rozmowy". - Nikt nie będzie tolerował upokorzeń - stwierdził. Łukaszenka odniósł się też do zachodnich sankcji. - Dobrze sobie radzimy, nie ma obaw - zapewnił.
Białoruski przywódca Aleksandr Łukaszenka udał się w poniedziałek do Soczi, gdzie spotkał się z prezydentem Rosji Władimirem Putinem. Po spotkaniu na antenie Rossija 24 wyemitowano oświadczenia głów obu państw.
Łukaszenka: Jesteśmy gotowi do współpracy. Postawił warunek
Aleksandr Łukaszenka stwierdził, że "Białoruś i Rosja są gotowe do współpracy z Zachodem, ale pod warunkiem pełnej szacunku postawy". - Zachód powinien szanować Rosję - dodał Putin.
ZOBACZ: Rosja: Wszedł do szkoły i zaczął strzelać. Media: Nie żyje 13 osób
- Bez spełnienia tego warunku nie będziemy nawet rozmawiać. Nikt nie będzie tolerował upokorzeń - mówił Łukaszenka. - Przyszłość Europy jest z nami, razem z Rosją - dodał.
Łukaszenka o sankcjach: Radzimy sobie dobrze
Białoruski polityk odniósł się też do nakładanych przez Zachód sankcji. Stwierdził, że oba kraje "radzą sobie dobrze".
- Będziemy latać własnymi samolotami wojskowymi i cywilnymi, będziemy się poruszać własnymi samochodami. Dobrze sobie radzimy. Nie ma obaw - mówił.
Jak podała białoruska Belta, przywódcy rozmawiali też o współpracy obu państw. - Mamy konkretne plany w wielu obszarach, kilka dużych projektów, których przygotowanie jest już w zasadzie zakończone - powiedział Putin.
Łukaszenka spotkał się z Putinem. "Kurs jest słuszny"
Łukaszenka dodał z kolei, że "rozwój naszych gospodarek i ogólna współpraca naszych państw zmieniły się diametralnie w ciągu ostatnich trzech miesięcy".
ZOBACZ: Zaginęła młoda Ukrainka. Dziewczyna może przebywać we Wrocławiu
- Przewidywano, że upadniemy. Jednak życie jest pełne możliwości, potrzebujemy kogoś, kto potrzebuje nas i znaleźliśmy partnerów do pomyślnej współpracy i rozwoju naszych gospodarek - mówił Łukaszenka. - Świat wywrócił się do góry nogami, to co się dzieje pokazuje kto jest kim. Nie ma w tym nic złego - dodał.
Białoruski prezydent mówił też, że "obrany kurs jest słuszny". - Oglądałem dziś wiadomości, cała Europa się gotuje. W najbogatszych Niemczech wszyscy protestują. Wygramy, nie mamy innego wyjścia - mówił.
Czytaj więcej