Dodatek węglowy. Lubuskie: Opalają dom węglem brunatnym. Nie dostaną dopłaty
Dwanaście rodzin z mieszkających w bloku w Ostrowie niedaleko Sulęcina (woj. lubuskie) nie otrzyma dodatku węglowego. Wszystko przez fakt, że ich dom jest opalany węglem brunatnym, którego cena w ostatnich tygodniach również drastycznie wzrosła.
Zgodnie z treścią ustawy dodatek węglowy przysługuje gospodarstwu domowemu, gdy głównym źródłem ogrzewania jest piec (kominek, koza, ogrzewacz i inne) na węgiel kamienny lub brykiet, pelet, zawierający co najmniej 85 proc. węgla kamiennego.
ZOBACZ: Węgiel podobny do błota. Artur Soboń komentuje nagranie ze Świnoujścia
Mieszkańcy bloku, który ogrzewany jest węglem brunatnym, chcieli ubiegać się o wypłatę dodatku węglowego, jednak w urzędzie gminy dowiedzieli się, że dopłaty nie są dla nich.
Mają piec na węgiel brunatny. Nie dostaną dodatku
- Cena za tonę wzrosła o ponad 300 procent. Zamówienie złożyłem w czerwcu i wtedy usłyszałem, że będzie to cena 560 zł, gdy poprzednio była to cena 180 zł za tonę. Zaznaczano, że na dzień dostawy cena może wzrosnąć - mówi dla Polsat News Stanisław Przybylski, zarządca wspólnoty. Węgiel brunatny jest mniej kaloryczny od węgla kamiennego.
WIDEO: Mieszkańcy Ostrowa nie dostaną dodatku węglowego
Piec, z którego korzysta wspólnota może być opalany wyłącznie węglem brunatnym. Do ogrzania bloku starczało z reguły około 50 ton surowca. Wspólnota kupowała węgiel w pobliskiej Kopalni Węgla Brunatnego "Sieniawa".
ZOBACZ: Dodatek węglowy i dopłaty do innych źródeł ciepła. Sejm przegłosował zmiany
Wspólnota w ostatnim czasie zaciągnęła kredyt w wysokości 500 tys. złotych na termomodernizację i zdjęcie z dachu szkodliwego azbestu. Piec na węgiel brunatny kosztował 200 tys. złotych.
- Jak na to patrzę to płakać mi się chce. Bo tak: leki trzeba kupić, jestem sama, mąż mi zmarł niedawno, jedną emeryturę mam i wszystko muszę za swoje pieniądze. Także mi się płakać chce dosłownie - mówi Renata Bajerska, mieszkanka Ostrowa.
Polsat News wysłał zapytania w sprawie tej sytuacji do gminy Sulęcin oraz do Ministerstwa Klimatu.
Czytaj więcej