Wojna w Ukrainie. Kolejny sukces ukraińskiej kontrofensywy. Przebita linia rosyjskiej obrony
W niedzielę rano pojawiły się doniesienia o przebiciu się Ukraińców 27 km w głąb rosyjskiej obrony na północ od Łymana, miasta w północno-wschodniej części Ukrainy. Łyman został zdobyty przez Rosję w maju. Podobna techniką Ukraińcy odbili tereny w obwodzie charkowskim.
Nie wszędzie Rosjanie są jednak w defensywie. Zaporoże w południowo-wschodniej Ukrainie, stało się w niedzielę celem zmasowanego rosyjskiego ataku rakietowego. Zaporoże na południowym wschodzie Ukrainy, znajduje się pod kontrolą Ukrainy. Część obwodu zaporoskiego jest okupowana przez wojska rosyjskie.
"Mam gdzieś, co tam wyją ruskie matki"
Determinacja Ukraińców do obrony ojczyzny tylko rośnie. Na poruszającym nagraniu Uukraiński żołnierz zwraca się do Rosjan i ostrzega, że nie wrócą żywi, jeśli przyjdą krzywdzić Ukraińców.
ZOBACZ: Wojna w Ukrainie. Odessa zaatakowana przy użyciu dronów. Pod ostrzałem także Zaporoże
WIDEO: Ukraińcy przebili rosyjską obronę. Kolejne doniesienia o sukcesie kontrofensywy
- Witajcie kochani. Już siedem miesięcy na wojnie. Wiele już widziałem, ale za każdym razem, kiedy widzę takie ruiny i porozrzucane dziecięce rzeczy, nie mogę do tego się przyzwyczaić. Żyjesz sobie spokojnie w swoim domu, coś planujesz, a potem bach i nic nie ma - mówił Jurij Koczewenko, ukraiński żołnierz.
Później dodał: - Spada na ciebie bomba, bo jakiś bydlak postanowił, że nie masz prawa istnieć. My nie mamy prawa istnieć. A 140 milionów ludzi temu przyklaskuje. Dlatego mam gdzieś, co tam na ruskich błotach wyją ruskie matki o swoich chłopcach, których na siłę zabierają do wojska, ale wiedzcie, że każdy kto przylezie do mojego kraju i będzie chciał krzywdzić niewinnych ludzi zginie! Zapamiętajcie to! Chwała Ukrainie!
Czytaj więcej