Pierwszy stopień zagrożenia lawinowego w Tatrach. "Skrajnie niebezpiecznie"
W Tatrach zrobiło się niebezpiecznie, ostrzegają służby dbające o bezpieczeństwo turystów. TOPR ogłosiło pierwszy stopień zagrożenia lawinowego ostrzegając, że niewielkie lawiny mogą już schodzić samoistnie. Tatrzański Park Narodowy podał, że śnieg leży od 1400 m n.p.m. Jest ślisko, bo pod warstwą świeżego śniegu występuje oblodzenie. Eksperci apelują o rozwagę i odpowiedni ekwipunek.
Tatrzańskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe ogłosiło pierwszy stopień zagrożenia lawinowego dla Tatr. Z informacji TOPR wynika, że "pokrywa śnieżna jest na ogół dobrze związana i stabilna". Jednak w niektórych okolicznościach może być bardzo niebezpiecznie.
Tatry. Możliwe samoistne zejście małych i średnich lawin
Ratownicy ostrzegli, że lawiny mogą schodzić w niektórych miejscach "jedynie przy dużym obciążeniu dodatkowym". Chodzi głównie o strome lub bardzo strome stoki. Z kolei małe i średnie lawiny mogą także schodzić samoistnie. "Szczególną uwagę należy zwrócić na strome, rozległe trawiaste zbocza oraz płyty skalne, gdzie zalega zdecydowanie większa ilość mokrego 'ciężkiego' śniegu. Te miejsca należy traktować jako niebezpieczne" - ostrzegają ratownicy.
"Poruszanie się w warunkach zimowych w wyższych partiach Tatr, wymaga bardzo dużego doświadczenia w zimowej turystyce górskiej oraz znajomości oceny lokalnego zagrożenia lawinowego i posiadania odpowiedniego sprzętu - raki (nie raczki!), czekan, kask, lawinowe ABC, wraz z umiejętnością posługiwania się nim" - ostrzegają służby.
Z kolei Tatrzański Park Narodowy ostrzega, że warunki do uprawiania turystyki w wyższych partiach Tatr, są skrajnie trudne.
ZOBACZ: Tatry. Mięguszowieckie Szczyty. Znajomi zostawili kobietę samą w górach. Musiało interweniować TOPR
"Śnieg zalega już od wysokości około 1400 m n.p.m. Szlaki pokryte są warstwą śniegu, pod którą występują silne oblodzenia. W miejscach zacienionych śnieg jest twardy i zmrożony. Poruszanie się w warunkach zimowych, w wyższych partiach Tatr, wymaga bardzo dużego doświadczenia w zimowej turystyce górskiej i posiadania odpowiedniego sprzętu" - napisano na stronie parku.
Jednocześnie komunikat informuje, że niżej na szlakach można natknąć się w wielu miejscach na błoto i kałuże. Jest także ślisko.
TPN apeluje, by unikać samotnych wypraw w góry i nie bać się wycofać, gdy warunki staną się niekorzystne. Park ostrzega także, że w górach może nastąpić nagłe załamanie pogody i w związku z tym należy być przygotowanym na dodatkowe utrudnienia takie jak: deszcz, śnieg czy silny wiatr. "Kurtka przeciwdeszczowa, ciepła bluza, czapka i rękawiczki w plecaku mogą okazać się niezbędne" - pisze TPN.
Ze względu na wymianę łańcuchów od 15 września do odwołania zamknięty jest w obu kierunkach czerwony szlak turystyczny na odcinku Skrajny Granat-Krzyżne. Zamknięta do odwołania jest także Jaskinia Mroźna w Dolinie Kościeliskiej, której remont planowany jest w 2023 r.
W górach pomoże aplikacja "Ratunek"
Ratownicy górscy przypominają, że w sytuacji zagrożenia, szybką pomoc może zagwarantować lokalizacja turysty uzyskana dzięki aplikacji "Ratunek".
Aplikacja została opracowana przez spółkę Polkomtel. Jest to jedyna aplikacja zaaprobowana i dołączona przez Ochotnicze Służby Ratownicze do systemu powiadamiania o zgłoszeniu wypadku.
ZOBACZ: Zdjęcia odmrożonych dłoni i stóp turystów. GOPR publikuje ku przestrodze
Aplikację "Ratunek" przeznaczoną dla telefonów komórkowych można pobrać z serwisów Google Play i App Store. Za pomocą tej aplikacji można wezwać pomoc w górach lub nad wodą. Gdy turysta użyje aplikacji, telefon połączy go automatycznie z właściwą służbą ratowniczą (GOPR, TOPR, WOPR lub MOPR).
Podczas rozmowy zostanie automatycznie wysłany SMS z lokalizacją osoby dzwoniącej z dokładnością do 3 metrów.
Czytaj więcej