Kraków. Próbował wyrzucić walizkę z 14 kg mefedronu przez okno. Dilerowi grozi 12 lat więzienia
Ze strachu próbował wyrzucić przez okno walizkę z 14 kg narkotyków o czarnorynkowej wartości miliona zł. 33-latek został w poniedziałek przyłapany na gorącym uczynku przez krakowskich policjantów. Teraz grozi mu do 12 lat więzienia.
W poniedziałek krakowscy funkcjonariusze mając informację o tym, że jeden z mieszkańców Podgórza może mieć spore ilości narkotyków, udali się do jego mieszkania. Po przybyciu zaczęli pukać do drzwi i krzyczeć "policja". W środku słychać było głosy, ale nikt nie otwierał, więc zdecydowali o wejściu siłowym.
Walizka z narkotykami warta milion złotych
W mieszkaniu zobaczyli poszukiwanego 33-latka, który stał przy oknie z walizką. Funkcjonariusze nie pozwolili na wyrzucenie jej i odebrali przedmiot wypełniony woreczkami z mefedronem. Okazało się, że było tam w sumie 14 kg narkotyków. Oszacowano, że ich czarnorynkowa wartość to prawie milion złotych.
Diler przyznał się, że zawartość walizki jest jego własnością. Policjanci na komisariacie przebadali go testerem narkotykowym.
ZOBACZ: Żory. Narkotyki ukryte w pluszowych zabawkach
"20 września br. Sąd Rejonowy przychylił się do wniosku Prokuratury Rejonowej Kraków-Podgórze i zdecydował o zastosowaniu wobec mężczyzny środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztu na okres trzech miesięcy" - czytamy w komunikacie policji.
Diler odpowie za posiadanie i rozprowadzanie znacznych ilości substancji psychotropowych, za co może trafić do więzienia nawet na 12 lat.
Czytaj więcej