Blokada unijnych funduszy dla Węgier. Mateusz Morawiecki: Polska sprzeciwia się tej decyzji
- Polska będzie z całą mocą przeciwstawiała się jakimkolwiek działaniom instytucji europejskich, które mają zamiar pozbawić środków jakiekolwiek kraje członkowskie - powiedział Mateusz Morawiecki. W niedzielę Komisja Europejska zaleciła zablokowanie wypłaty części unijnych funduszy Węgrom. Wiceszefowa KE powiedziała z kolei, że w przypadku Polski "nie było dowodów", a "sytuacja jest analizowana".
- KE przyznaje, że nie ma powodu, by wszczynać przeciwko Polsce procedurę warunkowości. To dobra wiadomość - stwierdził premier Mateusz Morawiecki. - Podkreślam, że nie tylko nie ma powodu pozbawiać Polskę środków, ale spodziewam się, że na przełomie tego roku również nowe środki z nowej perspektywy unijnej zastaną przekazane - dodał.
ZOBACZ: Mateusz Morawiecki o słowach Viktora Orbana: Drogi Polski i Węgier się rozeszły
Z kolei wiceprzewodnicząca Komisji Europejskiej Vera Jourova powiedziała Polsat News, że sytuacja Polski jest analizowana. - By uruchomić taką procedurę w przypadku Polski, nie mieliśmy wystarczających dowodów na występowanie korupcji, konfliktu interesów i tego typu oszustw nieściganych przez prokuraturę, a to jest głównym celem tych przepisów - powiedziała komisarz.
WIDEO: Morawiecki: Polska przeciwna blokadzie unijnych pieniędzy dla Węgier
KE zablokowała część unijnych funduszy dla Węgier
Zalecenie wobec Węgier wydano w związku z naruszaniem zasad praworządności, a konkretnie z brakiem odpowiednich mechanizmów zapobiegających korupcji. To pierwsza taka decyzja unijnych komisarzy w historii.
ZOBACZ: Obcięcie funduszy unijnych Węgrom. Jest decyzja Komisji Europejskiej
Aby rekomendacja KE weszła w życie, musi poprzeć ją większość państw UE, w tym przypadku nie obowiązuje zasada jednomyślności. Do obcięcia funduszy wymagana jest zgoda 55 proc. krajów UE.
Czytaj więcej