Krym. Ktoś podpalił pojazdy należące do rosyjskiego propagandysty Dmitrija Kisielowa
Nieznany sprawca podpalił pojazdy rosyjskiego propagandysty Dmitrija Kisielowa, które stały zaparkowane przy jego letnim domu na Krymie. Według rosyjskich mediów za podpaleniem stoją ukraińscy partyzanci.
Do podpalenia doszło w sobotę ok. godz. 2 nad ranem w okolicy Koktebel na okupowanym przez Rosjan Krymie. Samochód terenowy Land Rover Freelander oraz wózek golfowy stały zaparkowane w pobliżu willi Kisielowa.
Rosyjskie media opublikowały nagranie z kamer monitoringu, na którym widać, jak nieznany sprawca podpala najpierw samochód, a następnie podchodzi do wózka golfowego. Kamera uchwyciła również moment ucieczki sprawcy.
Według rosyjskich mediów podpalenia mieli dokonać ukraińscy partyzanci.
Dmitrij Kisielow to jeden z głównych propagandystów Kremla. Często pojawiał się u boku Władimira Putina. W 2014 r. Unia Europejska nałożyła na niego sankcje.
Czytaj więcej