Wyszków: 17-latek spowodował poważny wypadek i uciekł. Wpadł w trakcie kradzieży
Do zderzenia volkswagena z motorowerem doszło w minioną sobotę w okolicach Wyszkowa (woj. mazowieckie). Kierowca samochodu uciekł z miejsca wypadku i pozostawił na drodze ciężko rannego 70-latka. Policjanci ustalili, że sprawcą mógł być 17-letni uciekinier z młodzieżowego ośrodka wychowawczego. Chłopak wpadł w ręce funkcjonariuszy po dokonaniu kradzieży sklepowej w Warszawie i trafił do aresztu.
W miejscowości Kręgi w powiecie wyszkowskim doszło w sobotę do zderzenia volkswagena z motorowerem. Sprawca, który prowadził samochód, nie udzielił 70-latkowi pomocy i zbiegł z miejsca wypadku. W pościg za kierowcą ruszyli świadkowie, jednak nie udało im się go dogonić. Poważnie ranny poszkodowany trafił do szpitala.
Do Komendy Powiatowej Policji w Wyszkowie zaczęły spływać liczne sygnały na temat okoliczności wypadku. Po anonimowym zgłoszeniu policja odnalazła porzucone auto. To skierowało ich podejrzenia w kierunku 17-letniego uciekiniera z młodzieżowego ośrodka wychowawczego, który pomimo młodego wieku ma już orzeczony sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. Wcześniej, gdy prowadził bez uprawnień, nie zatrzymał się do kontroli drogowej.
Sprawcę namierzono po kradzieży
Policjanci uzyskali informację, że sprawca wypadku może przebywać w Warszawie. 17-latek wpadł w ręce stołecznych policjantów w poniedziałek. Chłopak dopuścił się kradzieży w jednej z drogerii. Został zatrzymany i przewieziony do Wyszkowa.
ZOBACZ: Zabrze. Brutalny atak na przystanku. Policja prosi o pomoc
W międzyczasie okazało się, że samochód, którym w momencie wypadku jechał uciekinier, został wcześniej skradziony. 17-latek usłyszał zarzut spowodowania wypadku, ucieczki, nieudzielenia pomocy, naruszenia sądowego zakazu kierowania pojazdami i kradzieży volkswagena.
W czwartek Sąd Rejonowy w Wyszkowie, na wniosek policjantów i prokuratora, zgodził się na tymczasowe aresztowanie podejrzanego. Grozi mu do 12 lat pozbawienia wolności.
Czytaj więcej