USA. Nastolatka zabiła mężczyznę, który wielokrotnie ją zgwałcił. Sąd wydał wyrok
Pieper Lewis, mająca wówczas 15 lat, zaatakowała nożem Zachary'ego Brooksa, który, w opinii nastolatki zamierzał ją zgwałcić. Sąd w stanie Iowa skazał dziś 17-latkę na pięć lat w zawieszeniu i zadośćuczynienie na rzecz rodziny Brooksa.
Następne pięć lat twojego życia będzie pełne zasad, z którymi się nie zgadzasz, jestem tego pewien - powiedział podczas ogłaszania wyroku sędzia David Porter.
17-latka otrzymała wyrok w zawieszeniu i będzie przebywała w areszcie domowym z urządzeniem śledzącym. Sąd, zgodnie z obowiązującym w stanie Iowa prawem, zobowiązał Lewis do zapłaty 150 tys. dolarów na rzecz rodziny zabitego Brooksa. Ustawa z 1997 roku wymaga od osób skazanych za zabójstwo zapłaty takiej kwoty.
Gwałcił i wykorzystywał seksualnie
Do zabójstwa doszło w 2020 roku w mieście Des Moines. Nastolatka uciekła z domu przed przemocą, z ulicy zabrał ją 37-letni Brooks i zaoferował schronienie. Brooks miał parać się sutenerstwem i wykorzystywać do tego nastolatkę, przy tym sam wielokrotnie miał ją zgwałcić.
ZOBACZ: Policja rozbiła gang sutenerów. Na jego czele miała stać 30-letnia "Judith"
Nastolatka zaatakowała mężczyznę nożem zadając mu 30 ciosów. 37-latek zmarł. 17-latka przyznała się do nieumyślnego spowodowania śmierci i umyślnego zranienia. W stanie Iowa za oba przestępstwa grozi do 10 lat więzienia, z racji sumowania się kar, Lewis mogła być skazana na łącznie 20 lat więzienia.
"Czułam, że nie jestem bezpieczna"
- Odebrałam komuś życie. Jedna moim zamiarem tego dnia nie było po prostu wyjście i odebranie komuś życia. W mojej głowie czułam, że nie jestem bezpieczna i czułam, że jestem w niebezpieczeństwie, co zaowocowało atakiem. Ale to nie nie przeczy temu, że popełniłam przestępstwo - mówiła w sądzie.
Policja nie podaje w wątpliwość wykorzystywania seksualnego nastolatki, ale przekonywała w sądzie, że w czasie ataku 37-latek spał i nie stanowił zagrożenia dla 17-latki.
Czytaj więcej