Wypadek polskiego autokaru w Chorwacji. Ostatni ranni wracają do kraju
Minister zdrowia Adam Niedzielski poinformował w środę, że do Zagrzebia wylatuje samolot medyczny LPR, który przywiezie do kraju ostatnie trzy osoby poszkodowane w wypadku polskiego autokaru w Chorwacji. Szef resortu poinformował, że polskie władze zapewniły transport do kraju łącznie 32 rannym osobom.
"Dziś do Zagrzebia wylatuje samolot Lotniczego Pogotowia Ratunkowego po ostatnich trzech pacjentów rannych w wypadku polskiego autokaru" - napisał w środę na Twitterze minister zdrowia Adam Niedzielski.
Niedzielski dziękuje Chorwatom i wszystkim służbom medycznym
"Łącznie z dzisiejszym transportem do Polski przewieźliśmy w sumie 32 osoby. Dziękuję wszystkim służbom medycznym za pełen profesjonalizm" - napisał szef resortu.
ZOBACZ: Nie żyje ks. Grzegorz Radziszewski, salezjanin. To ofiara wypadku autokaru w Chorwacji
"Dziękuję bardzo przyjaciołom Chorwatom" - dodał Niedzielski w swoim wpisie.
Tragedia na chorwackiej autostradzie
Do wypadku polskiego autokaru na autostradzie A4 w pobliżu stolicy Chorwacji Zagrzebia doszło w sobotę 6 sierpnia około godz. 5:40.
Z nieznanych przyczyn autobus wiozący pielgrzymów do miejsca kultu religijnego w Medjugorie w Bośni i Hercegowinie, zjechał z drogi, a następnie uderzył w betonowy przepust.
ZOBACZ: Wypadek autobusu w Chorwacji. Ks. Rafał Działak: Udzieliłem rozgrzeszenia wszystkim, którzy umierali
Na miejscu zginęło 12 osób, a 32 zostały ranne. Nie żyją m.in. obaj kierowcy autokaru.
Śledztwo w sprawie tragedii prowadzi Prokuratura Okręgowa w Warszawie, która zwróciła się w tej sprawie o pomoc prawną do strony chorwackiej.
Czytaj więcej