Paweł Kukiz o węglu: To wynik zaniedbań jednej i drugiej strony
Uważam, że to wynik zaniedbań jednej i drugiej strony. W momencie wejścia do Unii byliśmy nazbyt spolegliwi wobec polityki energetycznej UE, natomiast teraz nie mogłem się nadziwić przez całe siedem lat temu, że sprowadzamy ruski węgiel, że polski węgiel nie jest wydobywany, że nie robi się programów naprawczych - powiedział w programie "Gość Wydarzeń" Paweł Kukiz, lider Kukiz'15.
Prowadzący Bogdan Rymanowski zapytał gościa, czy dymisja wiceministra Norberta Kaczmarczyka, to dobra decyzja.
- Przed wszystkim ustrój, w którym się daje się funkcje ministerialne za przynależność i wierność partyjną, jest do wywalenia w powietrze - powiedział Kukiz. Jak dodał, ta dymisja była dobrą decyzją.
Pytany, jak wspomina wiceministra odparł: - Jakby pan wspominał człowieka, który przychodzi z panem do parlamentu jako gorący orędownik idei jednomandatowych okręgów wyborczych, skończenia z sitwami, nepotyzmem, z żądaniem państwa prawego, obywatelskiego i który pana nagle zostawia i idzie do jednej z potężnych partii politycznych?
ZOBACZ: Dymisja Norberta Kaczmarczyka. Premier przyjął wniosek o odwołanie
- Jest wiele takich osób, które wprowadziłem do Sejmu: pana Andruszkiewicza, pana Zyskę. Jest wiele takich osób, którym zaufałem, uwierzyłem, że rzeczywiście przyszli walczyć o państwo obywatelskie. Przyszli po synekury, po spółki, po pieniądze, po zatrudnianie rodzin, po traktory - dodał.
Kukiz o węglu: To wynik zaniedbań jednej i drugiej strony
- Sytuacja na pewno jest ciężka. Uważam, że to wynik zaniedbań jednej i drugiej strony. W momencie wejścia do Unii byliśmy nazbyt spolegliwi wobec polityki energetycznej UE, natomiast teraz nie mogłem się nadziwić przez całe siedem lat temu, że sprowadzamy ruski węgiel, że polski węgiel nie jest wydobywany, że nie robi się programów naprawczych, że nie realizuje się umowy społecznej, jaka była zawarta z "Solidarnością" na Śląsku, że nie wprowadza się nowych technologii - powiedział.
ZOBACZ: Anna Moskwa w "Graffiti": Nikt nie powiedział, że węgiel będzie za darmo
Dodał, że ma pomysł, żeby węgiel, który jest "różnej jakości", sprowadzany "na szybko gdzieś z zagranicy" w pierwszej kolejności odbierała energetyka.
- A ludziom oraz firmom dawać węgiel nasz polski, lepszej jakości, nadający się do spalania bez żadnej specjalnej obróbki - dodał.
Poseł stwierdził, że kluczowym pomysłem w tej chwili powinno być napisanie przez całą klasę polityczną do UE pisma żądającego przynajmniej zawieszenia ETS-u.
Kukiz o sędziach pokoju
Polityk zapewnił też, że jeśli najpóźniej na pierwszym posiedzeniu Sejmu w październiku PiS nie uchwali ustawy dotyczącej sędziów pokoju, to przestanie z nimi głosować.
Dopytywany, czy wtedy odejdzie z polityki odparł, że odejdzie z polityki, "kiedy skończy się jakakolwiek nadzieja na zmianę ordynacji wyborczej, na to, żeby poseł był odpowiedzialny przed wyborcą, a nie szefem partii politycznej".
- Ale jeśli zobaczę, że nie ma szans na realizację tego postulatu, to oczywiście, że z tego "mordoru" jak najchętniej wyjdę - dodał.
Kukiz: Niech się Tusk modli o to, żeby Rosjanie tutaj nie przyszli
Poseł Kukiz odniósł się do złożenia przez klub KO własnego projektu reparacji wojennych, w którym mowa, że należą się one Polsce zarówno od Niemiec, jak i od Rosji.
- Teoretycznie tak. Myślę, że lepsze relacje z Putinem ma pan Tusk akurat, więc jeżeli jest to pomysł Platformy, to doskonale - dodał.
- Jeżeli mamy starać się o odszkodowanie od Rosji, to też w dużej mierze z czasów Związku Sowieckiego, kiedy przez ten bolszewicki system nie byliśmy partycypantem planu Marshalla, kiedy został rozgrabiony majątek. Natomiast liczenie na to, że Związek Sobiecki da jakieś reparacje? Niech się pan Donald Tusk modli o to, żeby tutaj nie przyszli - powiedział.
W drugiej części programu prowadzący rozmawiał z prof. Hieronimem Gralą z Uniwersytetu Warszawskiego, byłym radcą Ambasady RP w Federacji Rosyjskiej i byłym dyrektorem Instytutu Polskiego w Moskwie.
Wcześniejsze odcinki programu "Gość Wydarzeń" można obejrzeć tutaj.
Czytaj więcej