Wojna w Ukrainie. Rosjanie potwierdzają wycofanie się z rejonu Iziumia. "By osiągnąć cele"
Rosyjskie ministerstwo obrony przyznało w niedzielę w komunikacie, że wojska Federacji opuściły tereny Iziumia w obwodzie charkowskich we wschodniej Ukrainie. Jak tłumaczy resort, ma to służyć "osiągnięciu celów specjalnej operacji wojskowej".
- By osiągnąć cele operacji specjalnej, oddziały z rejonów Bałaklija i Izium zostały wysłane w celu zwiększenia wysiłków w innych działaniach na kierunku donieckim - przekazano w komunikacie wideo zamieszczonym przez Ministerstwo Obrony Rosji.
Tym samym, bez użycia słowa "wycofanie", rosyjskie dowództwo potwierdziło utratę tych terenów na rzecz Ukrainy. Miasta Izium oraz Bałaklija leżą w obwodzie charkowskim i były pod rosyjską okupacją prawie od początku konfliktu w lutym 2022 roku.
Ukraińska kontrofensywa
Od kilku dni ukraińskie dowództwo informuje o sukcesach, dotąd utrzymywanej w tajemnicy, kontrofensywy na wschodzie Ukrainy. Ukraińcy przekazali, że odbili z rąk Rosjan miasta Bałaklija i Izium, ale też Kupiańsk i kilkanaście okolicznych miejscowości.
Jak twierdzi Reuters, odbity Krupiańsk to "jedyny węzeł kolejowy zaopatrujący rosyjską linię frontu na północno-wschodniej Ukraine" jego utrata to tym samym "odcięcie tysięcy rosyjskich żołnierzy od dostaw".
Powołując się na rosyjską agencję TASS, Reuters cytuje szefa władz okupacyjnych rejonu Charkowa, który miał zaapelować do rosyjskich mieszkańców tych terenów "by ewakuowali się celem ratowania życia".
Kontrofensywa na wschodzie Ukrainy trwa od końca sierpnia.
Czytaj więcej