Wojna w Ukrainie. Gubernator: Z Ukrainy uciekają okupacyjne władze miast zajętych w 2014 roku
Ukraińska armia prowadzi w ostatnich dniach udane natarcie na wschodzie kraju. W wyniku tych działań, Rosjanie wycofują się z zajmowanych terenów. Jak informuje Serhij Hajdaj, okupacyjne władze uciekają nawet z miejsc, które zostały zajęte w 2014 roku.
Gubernator obwodu ługańskiego Ukrainy Serhij Hajdaj poinformował za pośrednictwem mediów społecznościowych, że w rejonie miast Izium w obwodzie charkowskim i Łymanu w obwodzie donieckim trwają zacięte walki pomiędzy armią ukraińską a rosyjską. Zaznaczył, że wojska agresora wycofują się z zajmowanych terenów.
Hajdaj przekazał, że okupacyjne władze wyjeżdżają również z miejsc zajętych w 2014 roku.
ZOBACZ: Ukraina. Były minister spraw zagranicznych o sytuacji Rosjan na Krymie
We wpisie gubernatora czytamy także, że nad okupowanym miastem Kreminna powiewa zawieszona przez partyzantów ukraińska flaga.
Armia ukraińska odzyskuje utracone terytoria
Gubernator obwodu ługańskiego Ukrainy poinformował, że do głównych zadań do wykonania na odbitych terenach należy poszukiwanie kolaborantów, rozminowywanie i rozwiązanie problemów z sezonem grzewczym.
Według najnowszych informacji przekazanych przez Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy, łącznie w ostatnich dniach spod rosyjskiej okupacji wyzwolono ok. dwa tysiące kilometrów kwadratowych ukraińskiego terytorium.
"Trwa deokupacja Ukrainy. W ciągu dnia, aby wesprzeć działania grup naziemnych, lotnictwo Wojsk Obrony przeprowadziło 23 uderzenia, które zniszczyły cztery kompleksy rakietowe przeciwlotnicze, uderzyły w cztery punkty wsparcia i piętnaście lokalizacji żywej siły i technologii wroga" - poinformowano w komunikacie.
Przypomnijmy, że pierwszym głośnym sukcesem ukraińskiej armii w ciągu ostatnich kilku dni było wyzwolenie miejscowości Bałaklija w obwodzie charkowskim.
Czytaj więcej