Kredyty we frankach. TSUE zdecydował w kwestii przedawnienia
Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej zajął się w czwartek sprawą frankowiczów. Orzekł, że przedawnienie umowy kredytu rozpoczyna się w chwil, gdy klient dowiedział się o nieuczciwych warunkach swojej umowy, a nie np. z chwilą jej podpisania. Sędziowie uznali też klient banku może nie zgodzić się na przewalutowanie po kursie NBP, jeśli woli unieważnić całą umowę.
Kwestię przedawnienia roszczeń TSUE rozstrzygnął na rzecz klientów banków. Trybunał uznał, że przedawnienie rozpoczyna się w chwil, gdy klient dowiedział się o nieuczciwych warunkach swojej umowy.
Wyjaśniono też, że wówczas nie ma znaczenia data podpisania umowy.
Roszczenia w sprawach kredytowych przedawniają się po okresie 10 lat, co stanowi problem dla osób, które dziesięć i więcej lat temu uregulowały zadłużenie zaciągnięte we frankach, a sądziły, że ich umowa kredytowa mogła być nieuczciwa.
Zmiany w umowach
Pozostałe dwie kwestie, która zbadał TSUE dotyczyły tego, czy sądy mogą zmieniać umowy kredytowe. Trybunał ocenił, że "jeśli konsument się temu sprzeciwia, sąd krajowy nie może zastąpić nieuczciwego warunku umownego dotyczącego kursu wymiany przepisem dyspozytywnym prawa krajowego". Tym samym nie może dokonać zmiany w umowie, bez takiej woli kredytobiorcy. W praktyce oznacza to, że klient banku może nie zgodzić się na przewalutowanie po kursie NBP, jeśli woli unieważnienie umowy.
Sytuację frankowiczów diametralnie pogorszyła decyzja Swiss National Bank z 2015 roku, o rezygnacji z utrzymania kursu CHF/EUR 1,20. Wywołało to rewolucję na rynku walutowym, a frank gwałtownie zyskał na wartości, utrzymując się na poziomie ok. 5 zł, co trwa do dziś. Raty kredytów frankowych podrożały proporcjonalnie.
ZOBACZ: Kursy walut. Złoty traci na wartości, drożeją euro, dolar, frank i funt
Decyzja TSUE z 2019 roku zmieniła sytuację frankowiczów, otwierając im drogę do sądowego podważania umów kredytowych, powołując się na niekorzystne dla klientów - indywidualne tabele przeliczeniowe. Większość wyroków sądów zapada na korzyść kredytobiorców.
Blokuje to jednak drogę dochodzenia swoich praw na tych samych zasadach dla osób, które kredyt we frankach dawno już zdążyły spłacić, a w świetle obecnych praw, mają szansę odzyskać część pieniędzy.
Czytaj więcej