Kucyk Ursuli von der Leyen zginął. Został rozszarpany przez wilka

Świat
Kucyk Ursuli von der Leyen zginął. Został rozszarpany przez wilka
Instagram/Ursula von der Leyen
Ursula von der Leyen z kucykiem

Wilk zagryzł kucyka na pastwisku Ursuli von der Leyen, niedaleko budynków mieszkalnych - przekazały niemieckie media. Przewodnicząca Komisji Europejskiej jest pasjonatką jeździectwa i hoduje konie oraz kuce. To kolejny incydent z wilkami w okolicy.

Wilk zaatakował w piątek wieczorem ulubionego kucyka Ursuli von der Leyen. Dolly, bo tak miało na imię zwierzę, zostało zaatakowane na pastwisku na terenie posiadłości przewodniczącej Komisji Europejskiej w Burgdorf-Beinhorn (Dolna Saksonia).

 

Zdarzenie miało miejsce zaledwie sto metrów od budynków mieszkalnych - przekazał "Bild".

 

Truchło zwierzęcia odkrył w sobotę rano mąż przewodniczącej Komisji Europejskiej, Heiko von der Leyen. Drapieżnik oszczędził innego kucyka, który był na tym samym pastwisku.

 

- Cała rodzina jest strasznie zdenerwowana tą wiadomością - powiedziała von der Leyen.

 

 
 
 
 
 
View this post on Instagram
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

A post shared by Ursula von der Leyen (@ursulavonderleyen)

 

Szefowa Komisji Europejskiej jest pasjonatką jeździectwa. Hoduje konie i kuce we wsi Beinhorn (Dolna Saksonia). Polityk mieszka w posiadłości ze stadniną i pastwiskiem wraz z mężem Heiko i siedmiorgiem dzieci od 2007 roku.

 

W niej spędziła również dzieciństwo z rodzicami, byłym premierem Dolnej Saksonii Ernstem Albrechtem i jego żoną Heidi Adele.

Dzikie drapieżniki coraz częściej pojawiają się w Niemczech

Nie jest to pierwszy incydent z wilkami w okolicy. Zaledwie dziesięć dni wcześniej, około sześć kilometrów od Burgdorf, zagryzione przez wilki zostały trzy kucyki.

 

Od dekady wilk kolonizuje na nowo Dolną Saksonię. Raz po raz rozszarpywane są pasące się zwierzęta, wzrasta liczba zaobserwowanych osobników. W rejonie żyje obecnie 39 wilczych watah liczących około 350 zwierząt.

 

ZOBACZ: Żubry chroniły młode przed wilkami. Opublikowano nagranie z reakcji stada

 

- Obecność wilka na gęsto zaludnionych terenach pokazuje, że wraz ze wzrostem populacji wilka musimy spodziewać się również wilków na gęsto zabudowanych terenach - powiedział niemiecki minister środowiska Olaf Lies.

 

W Niemczech wilki wyginęły w XIX wieku. Ale od czasu zakończenia zimnej wojny z Europy Wschodniej drapieżniki zaczęły powracać do kraju Goethego.

 

Obecnie w całym kraju jest 157 watah, z czego 39 w Dolnej Saksonii. Miłośnicy przyrody się cieszą, ale wielu mieszkańców wsi się wyraża obawy przed możliwymi atakami wilków.

mbl/ml / Polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie