Minister: Za zatrucie Odry odpowiada Matka Natura. Nie było nielegalnych zrzutów

Raport w sprawie katastrofy ekologicznej w Odrze i jej mechanizmów będzie gotowy 30 września - poinformowała w "Gościu Wydarzeń" minister klimatu i środowiska Anna Moskwa. Dodała, ze jest to termin, który został ustalony z naukowcami.

- Naukowcy pogłębiają tezę złotej algi, bo to jest ta hipoteza, która nam się potwierdziła - powiedziała Anna Moskwa w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim.

ZOBACZ: Odra. Szymon Hołownia o skażeniu: Złote algi nie spadły z sufitu

- Badamy bardzo precyzyjne parametry, w których złota alga się pojawia oraz szukamy metod na zapobieganie jej pojawianiu się - mówiła w Polsat News.

WIDEO - Anna Moskwa w "Gościu Wydarzeń" o raporcie w sprawie zatrucia Odry

Niemieckie badania nie są dla nas zobowiązujące

Zapytana o to, kto sprawił pojawienie się procesów chemicznych, które doprowadziły do zakwitu alg odpowiedziała, że był to proces naturalny.

- Niestety wydaje się, że matka natura sprawiła pojawianie się alg. Obserwując parametry rzeki ale też po kontrolach zrzutów, których dokonaliśmy nie znaleźliśmy żadnych nielegalnych zrzutów, ale też parametry rzeki są porównywalne do tych z poprzednich lat - dodała.

ZOBACZ: Zachodniopomorskie. We wtorek cofnięcie zakazu korzystania z Odry. Decyzja wojewody

Szefowa resortu klimatu i środowiska wyjaśniła, że raport nie jest przygotowywany z Niemcami, mimo, że na znacznym odcinku Odra jest rzeką graniczną.

- To będzie polski raport. Niemcy zobowiązali się, że swoje badania zakończą w tym samym czasie. Oczywiście cieszymy się, niemniej (ich badania) nie są dla nas w żaden sposób zobowiązujące. Mamy dużo dłuższy odcinek Odry niż tylko Odra graniczna - powiedziała minister.

WIDEO: Generał Skrzypczak ostrzega przed negocjacjami z Rosją. "Mamy mało czasu"