S14. Dwa śmiertelny wypadki w Łódzkiem. Nie żyją motocykliści
Do dwóch śmiertelnych wypadków doszło dzisiaj rano w województwie łódzkim. Ofiarami byli motocykliści. Obaj zginęli na miejscu. Do pierwszego zdarzenia doszło na 22 kilometrze drogi ekspresowej S14 w kierunku Pabianic. Drugi miał miejsce na drodze wojewódzkiej numer 702. Obie trasy były całkowicie zablokowane. Zorganizowano objazdy.
Miejsca zdarzeń dzieliło kilkadziesiąt kilometrów. Do pierwszego wypadku doszło po godzinie 8 między węzłami Konstantynów Łódzki i Retkinia.
- Do zdarzenia doszło na 22. kilometrze drogi ekspresowej S14 w kierunku Pabianic. Mieszkaniec Łodzi prowadzący motocykl wpadł na dzikie zwierzę, prawdopodobnie był to lis, i stracił panowanie nad pojazdem - powiedziała Polsat News podkomisarz Ilona Sidorko, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Pabianicach.
Mężczyzna uderzył w bariery energochłonne. Mimo podjętej reanimacji zmarł na miejscu zdarzenia. Okoliczności zdarzenia bada policja.
S14 w stronę Pabianic jest nieprzejezdna. Utrudnienia w miejscu zdarzenia trwały kilka godzin. Jak poinformowała podkomisarz Sidorko, wyznaczono objazd, ruch na węźle Konstantynów Łódzki kierowany był na drogę krajową nr 71.
Drugi śmiertelny wypadek motocyklisty kilkadziesiąt km dalej
Drugi wypadek miał miejsce około godz. 9:40 na drodze wojewódzkiej numer 702 w miejscowości Dąbrówka Wielka, przed wjazdem na Autostradę A2. Motocyklista zderzył się z kierującym samochodem osobowym marki Volkswagen. Reanimację kierowcy motocyklu podjęli świadkowie zdarzenia, potem czynności kontynuowali strażacy i służby medyczne. 51-letniego mężczyzny nie udało się uratować.
Poszkodowany 32-letni kierowca volkswagena został przetransportowany do szpitala. Okoliczności wypadku wyjaśniają policjanci pod nadzorem prokuratury.
Droga wojewódzka 702 była całkowicie zablokowana.
Czytaj więcej