Delegacja rosyjska wystąpiła o wizy na spotkanie ONZ. Wciąż nie otrzymała odpowiedzi
Rosja skierowała prośbę do Stanów Zjednoczonych o wydanie 56 wiz. USA jeszcze nie wystosowało odpowiedzi. Ambasador Kremla przy Organizacji Narodów Zjednoczonych brak wydania dokumentów nazywa "niepokojącym". Stawia to pod znakiem zapytania obecność Siergieja Ławrowa wraz z delegacją na wrześniowym szczycie ONZ w Nowym Jorku.
Ambasador Rosji w ONZ Wasilij Nebenzia, w liście do sekretarza generalnego ONZ Antonio Guterresa, nazywa brak wiz "niepokojącym" działaniem, ponieważ w ciągu ostatnich kilku miesięcy Waszyngton "stale odmawiał przyznania dokumentów wjazdowych" wielu rosyjskim delegatom na inne wydarzenia w ONZ.
- Stany Zjednoczone poważnie traktują swoje zobowiązania jako kraj goszczący ONZ - powiedział rzecznik Departamentu Stanu, Ned Price, dodając, że rejestry wizowe są poufne zgodnie z prawem amerykańskim, więc nie może komentować indywidualnych przypadków.
Szczyt ONZ w Waszyngtonie. Ławrow wciąż bez wizy
Na mocy "umowy o siedzibie" ONZ z 1947 roku, Stany Zjednoczone są ogólnie zobowiązane do umożliwienia dostępu do ONZ zagranicznym dyplomatom. Ale Waszyngton mówi, że może odmówić wiz z powodów "bezpieczeństwa, terroryzmu i polityki zagranicznej".
- Przetwarzamy setki wiz każdego roku dla delegatów Federacji Rosyjskiej na wydarzenia w ONZ - powiedział rzecznik Ned Price. Dodał, że wnioski powinny być składane jak najwcześniej, aby zapewnić terminowe przetwarzanie.
ZOBACZ: Wojna w Ukrainie. Ogromny pożar składu ropy na Krymie
- Jest to szczególnie ważne z powodu nieuzasadnionych działań Rosji przeciwko naszej ambasadzie w Rosji, w tym wymuszonych zwolnień pracowników miejscowych i obywateli państw trzecich, które poważnie ograniczyły nasz personel, a tym samym naszą zdolność do przetwarzania wiz - wyjaśnił rzecznik.
Nebenzia powiedział, że niezbędne wnioski zostały złożone w ambasadzie USA w Moskwie. Rzecznik Guterresa nie odpowiedział na prośbę o komentarz do listu Rosji. Stany Zjednoczone od dawna zabraniają rosyjskim dyplomatom z ONZ i wizytującym ich delegacjom podróżowania dalej niż 25 mil (40 km) od Nowego Jorku bez wcześniejszej zgody Waszyngtonu.
USA nałożyły ograniczenia na rosyjskich dyplomatów
W lutym Waszyngton nałożył na Ławrowa sankcje, oskarżając go o bycie "bezpośrednio odpowiedzialnym za niesprowokowaną i bezprawną dalszą inwazję Rosji na Ukrainę". Sankcje zamrażają wszelkie aktywa, jakie Ławrow może mieć w Stanach Zjednoczonych i generalnie zakazują Amerykanom kontaktów z nim.
56 wiz, o które wystąpiła Moskwa, obejmuje również zespół dyplomatów, którzy mają przygotować przyjazd Ławrowa i jego delegacji na spotkanie wysokiego szczebla Zgromadzenia Ogólnego ONZ w Nowym Jorku, które rozpoczyna się 20 września.
ZOBACZ: Rosja. Pogrzeb Michaiła Gorbaczowa. Władimir Putin nie pojawi na uroczystościach
Nebenzia dodał, że dziennikarzom towarzyszącym Ławrowowi i załodze samolotu nie przyznano jeszcze żadnych wiz amerykańskich. W swoim liście do Guterresa przytoczył kilka ostatnich problemów wizowych, mówiąc, że rosyjski minister spraw wewnętrznych Vladimir Kolokoltsev nie mógł pojechać do Nowego Jorku na szczyt szefów policji ONZ w tym tygodniu.
Powiedział, że przedstawiciele rosyjskich organów ścigania nie mogli również uczestniczyć w tym tygodniu w wydarzeniu ONZ dotyczącym przeciwdziałania wykorzystaniu technologii informacyjnych i komunikacyjnych do celów przestępczych.
- Chcielibyśmy prosić Pana o ponowne podkreślenie władzom Stanów Zjednoczonych, że muszą one niezwłocznie wydać żądane wizy dla wszystkich rosyjskich delegatów i osób towarzyszących, w tym rosyjskich dziennikarzy - napisał Nebenzia do Guterresa.
Czytaj więcej