Warszawa. Czarna owca wsiadła do autobusu komunikacji miejskiej. Zdjęcie udostępniono w sieci
Nietypowa pasażerka podróżowała komunikacją miejską w Warszawie. Do autobusu linii 116 wraz z właścicielką wsiadła... czarna owca - przekazały Miejskie Zakłady Autobusowe Warszawa. Zwierzę było przypięte do smyczy, jednak według przepisów nie mogło być przewożone komunikacją. Sytuacja wywołała dyskusję wśród internautów.
Do sytuacji doszło w czwartek, późnym wieczorem. Kobieta wsiadła do autobusu, prowadząc na smyczy czarną owcę. Zwierzę miało nałożoną pieluchę.
"Miny jadących pojazdem były bezcenne, jednak ze względu na przepisy zwierzę nie mogło podróżować komunikacją" - napisano w poście udostępnionym na Facebooku przez oficjalny profil warszawskich Miejskich Zakładów Autobusowych.
Według regulaminu przewozu środkami lokalnego transportu zbiorowego w Warszawie, w pojazdach dopuszcza się przewożenie małych zwierząt domowych, jeżeli nie są uciążliwe dla pasażerów i są umieszczone na przykład w klatce czy koszu. Ważne jest, żeby zapewnić bezpieczeństwo pasażerów i zwierząt.
Autobusami mogą też podróżować psy, pod warunkiem, że nie zachowują się agresywnie i nie są uciążliwe dla korzystających z komunikacji. Muszą mieć założony kaganiec i być trzymane na smyczy.
Owce gwiazdami mediów
Wielu komentujących internautów nie zgadzało się z przepisami. Zauważali, że jeżeli komunikacją mogą podróżować psy czy koty, to dlaczego nie owce. Niektórzy z nich uznali owcę za zwierzę domowe, inni wręcz przeciwnie, byli oburzeni pojawieniem się w autobusie zwierzęcia kojarzonego bardziej ze środowiskiem naturalnym.
To niejedyna owca, o której ostatnio było głośno. Niedawno inna, tym razem biała, pojawiła się na konferencji prasowej wiceprezydenta Krakowa. Magistrat za jej wynajęcie zapłacił sześć tysięcy złotych. Sprawę nagłośniła Interia.
ZOBACZ: Kraków. Magistrat wypożyczył owcę na konferencję. Zapłacił sześć tysięcy złotych
- Owca jest jedną z głównych bohaterek tegorocznej kampanii promocyjnej Krakowa, występuje w spocie promocyjnym. Zależało nam, by była obecna również podczas spotkania z mediami - wyjaśniła rzeczniczka prasowa prezydenta Krakowa.
Czytaj więcej