Jedna rodzina, kilka gospodarstw domowych. "Mamy sytuację, że powstało pięć bytów z jednego"
Mamy pięć sytuacji, gdzie powstało pięć bytów z jednego - powiedział w Polsat News Marek Kopczacki, rzecznik sosnowieckiego MOPS-u. Dodał, że zdarzają się przypadki, gdzie wniosek dla jednego gospodarstwa domowego jest wycofywany, a następnie wpływają wnioski dla kilku.
- Na trzy tysiące złożonych wniosków jest ok. 20 takich, nie jest tak, że mieszkańcy Sosnowca tego nadużywają - powiedział Kopczacki. Zaznaczył jednak, że są tacy "którzy wycofują wniosek złożony w ramach jednej posesji i nagle robi się tam kilka gospodarstw domowych".
Przekazał, że jest pięć tak skrajnych przypadków. - Mamy nawet pięć sytuacji, gdzie powstało pięć bytów z jednego - powiedział rzecznik sosnowieckiego MOPS-u.
"Nie mamy jednej ogólnopolskiej bazy"
Marek Kopczacki został zapytany o to, jakie są wady procesu składania wniosków.
- Ustawa powinna mieć okres karencji, by przygotować się, przeszkolić zespół - wskazywał. Dodał, że zabrakło czasu na przygotowanie ułatwiającego pracę programu komputerowego do obsługi wniosków.
ZOBACZ: Dodatek węglowy. Minister Moskwa podpisała rozporządzenie. Wnioski można składać od środy
Ocenił też, że ustawa powinna wprowadzać pewne mechanizmy kontroli, "czy ktoś na przykład nie złożył wniosku w innej miejscowości, bo może mieć dwa domy, jeden tu a drugi gdzieś nad morzem, my nie mamy jednej ogólnopolskiej bazy".
WIDEO: Wnioski o dodatek węglowy. "Mamy sytuację, że powstało pięć bytów z jednego"
Skrajnym przypadkiem takich działań jest gmina Niedźwiedź w Małopolsce. Na trzy tysiące zgłoszonych do ewidencji pieców przypadło 15 tysięcy gospodarstw domowych.
Problem nagłośniła Interia, opisując tak skrajne przypadki, jak mieszkających w jednym domu małżonków, którzy "odkryli", że jednak są w separacji i złożyli oddzielne wnioski o dodatki, czy trzech braci żyjących pod jednym dachem, którzy zamiast jednego, złożyli trzy wnioski.
- Politycy zauważyli problem i Ministerstwo Klimatu i Środowiska opracowało uszczelnienie przepisów tak, by jedna rodzina nie mogła brać trzech dodatków węglowych na trzy rzekomo osobne gospodarstwa domowe. Poprawka zostania zgłoszona - zapowiedział rzecznik rządu Piotr Müller.
Dodatek węglowy w Sejmie. Poprawka PiS ma uszczelnić system
W piątek, podczas zaplanowanych do wieczornych głosowań prac nad ustawą ws. dopłat do ciepła, sejmowa komisja ds. Energii, Klimatu i i Aktywów Państwowych poparła również poprawkę PiS, która uszczelnia system przyznawania dodatku węglowego.
Proponowana zmiana stanowi, że świadczenie będzie wypłacane na jeden adres, a w przypadku wątpliwości co do wniosku, urzędnicy będą mogli go zweryfikować, przeprowadzając wywiad środowiskowy.
Dodatek węglowy to jednorazowe świadczenie, którego wartość to trzy tysiące złotych.
Czytaj więcej