Lubienia. Tragiczne potrącenie na chodniku. Nie żyje kobieta w zaawansowanej ciąży
Tragiczne potrącenie w Lubieni (woj. świętokrzyskie). Samochód uderzył w idącą chodnikiem rodzinę, w tym kobietę w zaawansowanej ciąży. Życia ciężarnej i jej dziecka nie udało się uratować - ustaliła reporterka Polsat News Karolina Ziewiecka. Sprawca wypadku był pijany i chwilę wcześniej uczestniczył w stłuczce.
Do tragicznego zdarzenia doszło o godz. 10:40 w Lubieni w pow. starachowickim. Osobowy citroen jadący krajową "dziewiątką" w kierunku Iłży zjechał na przeciwległy pas, a później na chodnik, gdzie staranował dwie osoby dorosłe. Razem z nimi było dwoje dzieci w wieku czterech i pięciu lat.
- Auto przeleciało przez rów i wylądowało na chodniku znajdującym się po drugiej stronie - przekazał polsatnews.pl st. kap Marcin Bajur z kieleckiej straży pożarnej. Dodał, że dorosłe ofiary wypadku to brat i siostra.
Pijany kierowca miał wcześniej stłuczkę
Reporterka Polsat News donosi, że kierowca samochodu był pod wpływem alkoholu. Policja potwierdziła, że 61-latek miał ponad promil alkoholu we krwi i uczestniczył w stłuczce w miejscowości, przez którą wcześniej przejeżdżał.
ZOBACZ: Wielkopolskie: Tragiczny wypadek na przejściu dla pieszych. Zginął czteroletni chłopiec
Mimo pomocy udzielonej przez służby ratownicze nie udało się uratować życia kobiety ani jej dziecka. Zmarła była w zaawansowanej ciąży.
W wypadku ranny został też mężczyzna, który z urazem nogi trafił do szpitala.
Dzieci nie odniosły obrażeń.
Czytaj więcej