Gomulin Kolonia: Ciągnął młodego mężczyznę za autem, jest w areszcie. Zdradził go zderzak
- Stracił dużo krwi, jest w ciężkim stanie - opisywała osoba bliska młodemu mężczyźnie, który przez 1,5 kilometra był ciągnięty za autem w okolicach Piotrkowa Trybunalskiego. Policjanci przez kilka miesięcy poszukiwali sprawcy. Na nagraniach z monitoringu nie było widać jego twarzy ani tablic rejestracyjnych. Kamery uchwyciły jednak inny szczegół - charakterystyczny zderzak.
Policjanci z Piotrkowa Trybunalskiego (woj. łódzkie) odebrali telefon od świadka niebezpiecznego zdarzenia. Dowiedzieli się, że przez pobliską miejscowość Gomulin Kolonia jedzie Mazda 3, a jej kierowca ciągnie za autem innego mężczyznę.
ZOBACZ: Wielka Brytania: 90-latek dźgnął nożem chorą żonę, bo skończyła mu się cierpliwość
Media dowiedziały się, że poszkodowany jest młodym chłopakiem. - Był tak ciągnięty przez 1,5 km. Stracił dużo krwi i leży w szpitalu w ciężkim stanie z licznymi obrażeniami - przekazała informator bliski ofierze portalowi naszemiasto.pl.
Czerwony zderzak pozwolił złapać winnego
Kierowcy, który w maju naraził życie innej osoby, nie udało się złapać od razu. - Funkcjonariusze zabezpieczyli nagrania monitoringu z pobliskich budynków, które zarejestrowały zdarzenie. Jakość nagrań nie pozwoliła jednak ustalić tablic rejestracyjnych czy też rysopisu kierującego - przekazała st. asp. Izabela Gajewska z Komendy Miejskiej Policji w Piotrkowie Trybunalskim.
ZOBACZ: Włochy: Polak aresztowany przez żandarmerię. Pobił partnerkę, złamał jej m.in. nos
Mundurowi zaczęli więc szukać drogowego pirata w inny sposób. Zwrócili uwagę, że mazda ma charakterystyczny zderzak. W poniedziałek o 6:00 rano zapukali do drzwi 42-latka z Płocka.
Trzy miesiące aresztu dla kierowcy mazdy
- Mężczyzna został zatrzymany i trafił do policyjnej celi. Okazało się, że był poszukiwany do odbycia kary także za inne przestępstwa. Usłyszał prokuratorski zarzut spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, za co grożą mu nie mniej niż trzy lata pozbawienia wolności - dodała st. asp. Izabela Gajewska.
Policja nie przekazała, dlaczego 42-letni kierowca ciągnął autem inną osobę. Wiadomo jednak, że sąd przychylił się do wniosku prokuratury o trzymiesięczny areszt tymczasowy dla niego.
Czytaj więcej