Poznań: Brak miejsc w szkołach średnich. Uczniowie nie wiedzą, gdzie rozpoczną naukę
- Ludzie są poddenerwowani, bo większość dzieci chyba nie będzie miała gdzie iść, do jakiej szkoły - mówi ojciec jednego z tych poznańskich uczniów, który nie wie jeszcze, w której szkole średniej rozpocznie naukę. Problem nie dotyczy tylko Wielkopolski.
Problem dotyczy około 1200 dzieci z całego powiatu poznańskiego i samego Poznania, z czego z terenu miasta jest ok. 700 uczniów.
Nie wiedzą, w której szkole rozpoczną naukę, ponieważ nie zostali zakwalifikowani do preferowanych, a w pozostałych szkołach średnich nie ma już wolnych miejsc.
"Ludzie są poddenerwowani"
- Tragedia to jest po prostu. Ja jeżdżę od poniedziałku przez wszystkie urzędy, przez Swarzędz. Nie chcą się nigdzie zwolnić miejsca, nie ma miejsca dla dzieci w szkole. To jest tragedia - relacjonuje matka jednego z uczniów powiatu poznańskiego.
Podkreśliła, że "szukamy miejsc już obojętnie w jakiej klasie, na kelnera, tapicera, żeby się dostać do jakiejś szkoły, żeby od 1 września dzieci mogły iść do szkoły".
ZOBACZ: Prof. Roszkowski broni podręcznika do HiT. "Niczego bym nie zmienił"
- Można powiedzieć taki lekki bałagan w tym jest. Szkoły są, no może nie szkoły, ale ludzie zarządzający tym wszystkim, nieprzygotowani do dnia pierwszego września i stąd jest taki rozgardiasz - dodaje ojciec innego dziecka.
Ocenia, że "ludzie są poddenerwowani, no bo większość dzieci chyba nie będzie miała gdzie iść. Pozostaną być może tylko prywatne".
"Miejsc wolnych było jeszcze 948"
Wydział Oświaty Urzędu Miasta Poznań odpiera zarzuty rodziców i tłumaczy, że zrobiono to, co było możliwe. - Po ogłoszeniu już listy zakwalifikowanych zwiększaliśmy w piątek o dodatkowe dziewięć oddziałów. W poniedziałek postanowiliśmy, że zniesiemy limit 30 osób w klasie - wyjaśniał Wiesław Banaś, zastępca dyrektora wydziału.
WIDEO: Brak miejsc w szkołach. "Większość dzieci chyba nie będzie miała gdzie iść"
- Na dzień poniedziałkowego popołudnia tych miejsc w Poznaniu wolnych było jeszcze 948 - dodał. - Gros osób, które nie dostały się do szkół ponadpodstawowych, to osoby, które miały bardzo niskie wyniki ze świadectwa oraz z egzaminów ósmoklasisty, więc niestety do liceum ich z tymi punktami nie przyjęto, do technikum być może też - przypuszcza urzędnik.
Rok szkolny zaczyna się w Polsce tradycyjnie i uroczyście 1 września.
Czytaj więcej