Ołeksij Arestowycz w "Gościu Wydarzeń": Armia rosyjska nie zdoła się już odbudować

Świat
Ołeksij Arestowycz w "Gościu Wydarzeń": Armia rosyjska nie zdoła się już odbudować
Polsat News
Ołeksij Arestowycz rozmawiał z Bogdanem Rymanowskim

Armia rosyjska nie zdoła się już odbudować - ocenił w programie "Gość Wydarzeń" Ołeksij Arestowycz, doradca prezydenta Ukrainy Wołodymyra Żełenskiego. W obwodzie chersońskim trwa kontrofensywa wojska ukraińskiego.

- Polska władza i naród zrobiły dla nas rzeczy niesamowite, bez was byśmy nie przeżyli, dziękuję wam, chcę zaznaczyć wdzięczność - podkreślał w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim Ołeksij Arestowycz.

 

- Wojna może potrwać do lata, ale jeśli tempo wzrośnie, to wojna się skróci, do wiosny 2023 może to się skończyć - ocenił.

Arestowycz o kontrofensywie w obwodzie chersońskim

Doradca prezydenta Wołodymyra Zełenskiego odniósł się do kontrofensywy ukraińskich wojsk w obwodzie chersońskim.
 

- Zgodnie z decyzją wojskowych w bardzo ograniczony sposób komentują te wydarzenia. Wczoraj siły zbrojne Ukrainy rozpoczęły działania ofensywne w kierunku chersońskim. Odcinek frontu został przesunięty, podzielony na kilka mniejszych odcinków. Nanosimy potężne uderzenia po logistyce rosyjskich sił i izolujemy teren działań wojennych przez niszczenie przepraw promowych i niszczenie mostów, które były wykorzystywane, aby z lewego brzegu Dniepru przerzucać wojska na część prawobrzeżną - powiedział.

 

WIDEO: Ołeksij Arestowycz w "Gościu Wydarzeń"

 

 

- Rosyjskie wojska już czują się izolowane. Później uderzamy w centra dowodzenia i składy broni, ograniczając w ten sposób same możliwości Rosjan do czynienia nam oporu. To nie stanie się szybko dlatego, że stosunek sił stron nie pozwala na to, aby zrobić to szybko, ale są to działania planowe - dodał.

 

ZOBACZ: Wojna w Ukrainie. Siergiej Szojgu odsunięty od dowodzenia

 

Doradca stwierdził, że armia rosyjska nie będzie już tak silna, jak była w połowie czerwca, kiedy zajmowano Lisiczańsk i Siewierodonieck.

 

- Widzimy to na podstawie faktów. Cztery okręgi wojskowe rosyjskie w połowie kwietnia otrzymały rozkaz do uformowania czterech korpusów armijnych, a udało im się uformować tylko jeden. Liczebność miała stanowić 15 tys., a udało im się ledwo uzbierać 10 tys. i rozrzucili je na różnych odcinkach frontu, dlatego starają się wykonać swoje zadanie, częściowe mobilizacje, ciche mobilizacje, ale to się im nie udaje, brakuje broni oraz są warunki sankcji, dlatego sądzę, że armia rosyjska nie zdoła się odbudować - powiedział Arestowycz.

an / Polsat News
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie