Niedzielski o Kosiniaku-Kamyszu: Cynik grający na najniższych odczuciach. Jest odpowiedź szefa PSL
"Władysław Kosiniak-Kamysz jest cynikiem grającym na najniższych ludzkich odczuciach" - w ten sposób minister zdrowia Adam Niedzielski skomentował spotkanie z rodzicami dzieci chorych na SMA, które zorganizował prezes PSL-u. Uznał, że lider opozycyjnej partii "próbuje obiecywać zmianę zasad refundacji leku" na wspomnianą chorobę. "Minister tchórzy i kłamie" - odpowiedział Kosiniak-Kamysz.
Minister zdrowia poinformował w zeszły poniedziałek, że na wrześniowej liście leków refundowanych pojawi się lek Zolgensma, potrzebny w terapii dzieci chorych na SMA - rdzeniowy zanik mięśni. Państwo dopłaci do tego środka, ale tylko wtedy, gdy będą potrzebowały go dzieci w wieku do sześciu miesięcy.
ZOBACZ: Pielęgniarki masowo przechodzą na L4. Pacjenci onkologiczni bez zabiegów
SMA to rzadka, ciężka choroba o podłożu genetycznym. W jej wyniku obumierają neurony w rdzeniu kręgowym, dzięki którym mięśnie mogą się kurczyć i rozkurczać, a w konsekwencji zanikają, co może doprowadzić do częściowego albo całkowitego paraliżu. Choroba objawia się najczęściej w niemowlęctwie albo wczesnym dzieciństwie.
Lek na SMA nie dla wszystkich dzieci. Lider PSL zorganizował spotkanie z rodzicami
Z decyzją resortu zdrowia o ustanowieniu takiego progu refundacji nie zgodził się lider PSL Władysław Kosiniak-Kamysz - z zawodu lekarz. We wtorek zorganizował w Sejmie spotkanie z rodzicami dzieci chorych na SMA, które nadal nie będą otrzymywać refundowanej Zolgensmy.
Zorganizowana przez ludowca debata, na której pojawili się jeszcze poseł PSL Dariusz Klimczak oraz zastępca Rzecznika Praw Obywatelskich Stanisław Trociuk, dotyczyła rozszerzenia refundacji "najdroższego leku świata" także na starsze dzieci.
ZOBACZ: Kielce: Impas w Centrum Onkologii trwa. Pielęgniarki na L4, odwołane zabiegi
- Decyzja o refundacji leku na SMA to krok w dobrym kierunku. Radość wielu rodziców z tej informacji nie trwała jednak długo. Ten temat nie może być zapomniany i przemilczany. Dlatego dziś jesteśmy tu wspólnie. Obowiązkiem rządu jest dialog społeczny - wyjaśniał Kosiniak-Kamysz.
Na profilu jego partii zacytowano wypowiedzi niektórych rodziców. "Jestem mamą Zosi, która ma 17 miesięcy. Zdiagnozowano u niej SMA, gdy miała roczek. Liczyliśmy na rozmowę z ministrem zdrowia. Wbił pan (Adam Niedzielski - red.) nam jednak nóż w serce i zlekceważył. Nie potrafimy się pogodzić z decyzją ministerstwa. Ona przeczy badaniom" - powiedziała Magdalena Szcześniewska.
"Jestem mamą czteroletniego Wiktorka. Nasza zbiórka trwa już półtora roku. Jestem tutaj, by z innymi rodzicami walczyć o lepsze jutro dla naszych dzieci. W czym one są gorsze od innych, które otrzymają refundacje leku, który ratuje życie?" - dodała Milena Szczechowiak.
Niedzielski nie skorzystał z zaproszenia. Zamiast tego opublikował tweeta
Na spotkaniu, mimo zaproszenia, nie pojawił się Adam Niedzielski. Zamiast tego opublikował wpis na Twitterze.
"Polityk Kosiniak-Kamysz, który zamiast lekarzy specjalistów i mimo stanowiska specjalistów-neurologów dziecięcych, próbuje obiecywać rodzicom ciężko dotkniętym chorobą swoich dzieci, zmianę zasad refundacji leków jest cynikiem grającym na najniższych ludzkich odczuciach" - stwierdził minister.
Szef PSL-u odpowiedział mu na tej samej platformie społecznościowej. "Minister Adam Niedzielski tchórzy i kłamie. Nie chciał przyjść na spotkanie z rodzicami i opiekunami dzieci chorych na SMA i spojrzeć im w twarz. Oni są dziś w Sejmie dlatego, że ze wszystkich sił walczą o zdrowie i życie swoich dzieci! Pan jest od tego, by im służyć i pomagać!" - napisał.
Miłosz Motyka do Adama Niedzielskiego: Pana bzdety zostały już obalone
Głos zabrali także inni parlamentarzyści. Miłosz Motyka, także z PSL-u, zauważył, że szef MZ, którego nazwał "tchórzem", wyłączył możliwość odpowiadania na swój wpis.
"Ministrze, te wypisane przez pana bzdety zostały tu już obalone. Niech Pan przestanie kłamać i posłucha lekarzy, bo ich zdanie dziś przekazywali rodzice" - dodał.
Pojawił się też komentarz obecnego na spotkaniu wiceprezesa PSL Dariusza Klimczaka. "Nieudolny minister dysponuje miliardami niewykorzystanych pieniędzy, które mogą uratować zdrowie i życie dzieci chorych na SMA. Niestety nie chce ich wydać, nie chce pomóc i na dodatek szkaluje Kosiniaka-Kamysza, lekarza i polityka, który walczy o chore dzieci SMA" - ocenił.
Jakub Stefaniak, również z PSL, zapowiedział kontrolę poselską w Ministerstwie Zdrowia w związku z brakiem obecności ministra zdrowia ani jakiegokolwiek innego przedstawiciela resortu na sejmowym spotkaniu.
