Wiktor Juszczenko w Polsat News: Kiedy zamykasz drzwi, Putin pcha się przez okno

Były prezydent Ukrainy powiedział w Polsat News, że Ukrainę i świat czekają dwa zadania: zwycięstwo i zrobienie wszystkiego, by Rosja nigdy więcej nie była źródłem agresji i niebezpieczeństwa.

Podkreślił, że walka nie toczy się tylko o ukraińską ziemię, ale też o wartości, którymi kierują się Europa i wolny świat.

Juszczenko: Nie widzę miejsca na negocjacje z Rosją

- Mnie się wydaje, że podstawowym zadaniem jest to, żebyśmy byli maksymalnie solidarni, wzajemnie się wspierali. W szczególności potrzebujemy teraz wsparcia militarnego, o czym mówi prezydent Zełenski. Jest to ta chwila, kiedy trwa wojna pozycyjna, są akcje, które powinny doprowadzić do zwycięstwa - dodał.  

Juszczenko powiedział, że nie widzi miejsca na negocjacje z Rosją. - Jeżeli będzie kapitulacja, będzie to śmierć polityczna Putina, dlatego jeśli chodzi o negocjacje - nie wierzę w to dzisiaj. Nie dlatego, że nie są potrzebne, a dlatego, że nie dadzą one żadnego skutku - wyjaśnił.

- Logika Putina to przeczekać, pozbierać ludzi z Syberii, zwiększyć wojsko i znowu zacząć atak. On jest strategiem. Kiedy zamykasz drzwi, pcha się przez okno - powiedział Juszczenko.

ZOBACZ: Wojna w Ukrainie. Kolejny rosyjski żołnierz zabity. Przebył 7500 km, by zostać "zdemilitaryzowanym"

Juszczenko: 85 proc. Rosjan przyklaskuje temu, co reprezentuje sobą Rosja putinowska

Były prezydent Ukrainy podał, że dzisiaj 85 proc. Rosjan przyklaskuje temu, co reprezentuje sobą Rosja putinowska. Jak dodał, "w Europie nie ma odpowiedzi" czy "jutro" będzie miejsce na współpracę z takim krajem.

- Myślę, że musimy zrobić tak, żeby podnosiły się oczekiwania ruchów wyzwoleńczych na terenach, gdzie zamieszkują Rosjanie, by pojawiło się 10 czy więcej nowych państw z nowymi demokracjami. Jestem przekonany, że to jest najlepsza odpowiedz na to, w jaki sposób zlikwidować zagrożenie, które stało się wynikiem 30-letniej polityki korupcyjnej Putina - stwierdził.

Juszczenki o słowach papieża: To bardzo smutne

Były prezydent odniósł się również do słów papieża Franciszka, który podczas środowej audiencji generalnej nazwał Darię Duginę "biedną dziewczyną" i w tym kontekście mówił o śmierci niewinnych ludzi podczas wojny. 

- To bardzo smutne, że słowa tak ważnej osoby słuchają inni. Wyobrażenie (o wojnie - red.) w Rzymie nie jest odpowiednie. Tam do końca nie wiedzą, co się dzieje na linii Rosja-Ukraina - kiedy co trzeci Ukrainiec to przesiedleniec albo uchodźca, kiedy giną nasi żołnierze i dzieci, gwałcone są nasze kobiety. Myślę, że nie jest to czas ani pretekst, aby wypowiadać takie słowa - dodał.

WIDEO: PiS przyjmie zaskakującą taktykę? Politolog nakreślił możliwy scenariusz