Indie. Zabiła siostrzeńca, bo spodziewała się dziecka. Tak kazał jej szaman
Będąca w ciąży 32-latka z Indii zabiła swojego półtorarocznego siostrzeńca w ramach "tantrycznego rytuału". Kobieta zrobiła to za namową szamana. Dzięki złożeniu ofiary z dziecka miała sama doczekać się szczęśliwego rozwiązania.
Do szokującego zdarzenia doszło w wiosce Malakpur w stanie Uttar Pradesh na północy Indii. Będąca w ciąży 32-letnia kobieta zabiła swojego osiemnastomiesięcznego siostrzeńca w ramach "tantrycznego rytuału".
Części ciała porozrzucane na polu
Kobieta zrobiła to za namową szamana. Złożenie ofiary z dziecka miało zapewnić jej szczęśliwy poród.
- Mój starszy brat i szwagierka stracili troje dzieci wkrótce po ich urodzeniu. Kiedy kobieta po raz czwarty zaszła w ciążę, para skonsultowała się ze znachorem w celu znalezienia rozwiązania, dzięki któremu ich czwarte dziecko przeżyje. Za jego radą zabili mojego synka - powiedział mediom ojciec dziecka, Ramesh Kumar.
ZOBACZ: Indie. 16-latka zgwałcona przez 18 mężczyzn. Zatrzymano jej matkę
W ramach "tantrycznego rytuału" ciało dziecka zostało poćwiartowane. Policja znalazła szczątki chłopca. Były porozrzucane na polu trzciny cukrowej w pobliżu wioski.
"Najpierw udusiła dziecko"
W związku z makabrycznym zabójstwem aresztowano zarówno 32-latkę jak i jej 35-letniego męża, który miał o wszystkim wiedzieć.
Podczas przesłuchania kobieta przyznała się do winy. Wyjaśniła również, jak zginął jej siostrzeniec.
ZOBACZ: Indie: Zbiorowy gwałt w autobusie. Sprawcy to pracownicy firmy transportowej
- Chłopiec został zabity w rytuale ofiarnym. Ciotka ofiary przyznała się do popełnienia tego przestępstwa. Powiedziała policji, że zabiła chłopca na polecenie "tantryka". Wyjaśniła, że najpierw udusiła dziecko, a później odcięła mu głowę i inne części ciała - powiedział nadinspektor policji Aditya Langeh.
Czytaj więcej