Premier Mateusz Morawiecki: Im jest ciężej, tym my chcemy pomagać bardziej
To jest może często trudne do wyobrażenia dla naszych przeciwników politycznych, ale im jest ciężej - COVID-19, wojna, wysokie ceny - tym my chcemy pomagać bardziej. Nasi poprzednicy to jest partia liberalna, taka, która zostawia ludzi samych sobie - powiedział premier Mateusz Morawiecki na spotkaniu z seniorami w Siennicy (woj. mazowieckie).
Premier podziękował minister Marlenie Maląg, która w ramach Zjednoczonej Prawicy zajmuje się seniorami.
ZOBACZ: Ruszyły wypłaty czternastych emerytur
-To jest może często trudne do wyobrażenia dla naszych przeciwników politycznych, ale im jest ciężej - COVID-19, wojna, wysokie ceny - tym my chcemy pomagać bardziej. Nasi poprzednicy to jest partia liberalna, taka, która zostawia ludzi samych sobie - powiedział premier.
Szef rządu dodał, że często seniorzy nie mają żadnego innego źródła dochodu oprócz emerytury. - Dlatego ta 13. i 14. emerytura, bo wkrótce 14. emerytura będzie na państwa kontach i portfelach, ma służyć chociaż odrobinę poprawie życia seniorów - dodał.
"Eksperyment na wyobraźnię"
Premier zaproponował też "eksperyment na wyobraźnię". - Jest rok 2016, nie ma zmiany rządu. Czego by wtedy nie było, jak wyglądałaby rzeczywistość? Przypomnę, nie byłoby 13. i 14. emerytury, pamiętacie, jak wyglądały waloryzacje? Przypominam sobie, że były nawet kilkuzłotowe, małe, bardzo niewielkie - powiedział.
Jego zdaniem "nie byłoby też emerytury do 2500 zł bez podatku". - Bo to my wprowadziliśmy 30 tys. złotych kwoty wolnej od podatku. Nie byłoby dodatków osłonowych, ciepłowniczego, bo PO i PSL zostawiają ludzi samych sobie. Przypomnijcie sobie tamte czasy, nie byłoby wszystkich programów służących seniorom, jak "leki 75+" - kontynuował.
Szef rządu dodał, że "nie byłoby również waloryzacji prowadzonych w cyklach rocznych i tak szeroko zakrojonego programu 'Senior+'".
Czytaj więcej