Włochy: Luksusowy jacht zatonął na Morzu Jońskim. Ewakuowano załogę
Luksusowy jacht pływający pod banderą Kajmanów zatonął na Morzu Jońskim u wybrzeży Włoch. Załoga zgłaszała, że jednostka nabiera wody na pokład. Jacht zaczął znikać pod falami, gdy był holowany do brzegu. Wideo z zatonięcia obiegło sieć.
Przed zatonięciem jachtu "MY SAGA" na pokładzie było dziewięć osób - czterech pasażerów i pięciu członków załogi. Wszyscy zostali bezpiecznie ewakuowani. Jacht płynął z Gallipoli w Turcji i skierował się do Milazzo we Włoszech.
ZOBACZ: Włochy: Jechała autostradą na wrotkach. Tłumaczyła, że tak prowadził ją GPS
Jednostka zatonęła 20 sierpnia w odległości 9 mil morskich (ok 16,6 km) od portu Catanzaro Marina w Zatoce Squillace, na południu Włoch.
Luksusowy jacht zaczął nabierać wody
40-metrowy jacht zaczął nabierać wody podczas rejsu. Statek ratunkowy włoskiej straży przybrzeżnej próbował holować "MY SAGĘ" do brzegu.
"Pogarszające się warunki pogodowe, wraz ze stopniowym i narastającym przechylaniem się jednostki na prawą burtę, sprawiały, że próba holowania jachtu, który w krótkim czasie zatonął, była niemożliwa" - informuje straż przybrzeżna.
Przyczyna zatonięcia jest badana przez służby morskie.
Wybudowany w 2007 roku jacht pływał pod banderą Kajmanów. Łódź mogła pomieścić 12 gości i 7 członków załogi. Był to tzw. jacht czarterowy.
Czytaj więcej