Meksyk. Osiemnaste zabójstwo dziennikarza w tym roku

Świat
Meksyk. Osiemnaste zabójstwo dziennikarza w tym roku
PAP/EPA/Joebeth Terriquez
W meksyku wybuchają protesty przeciwko urzędującemu prezydentowi. Roman był felietonistą lokalnych mediów

W Meksyku w swoim samochodzie został zastrzelony dziennikarz. To publicysta Fredid "Fredy" Roman. Według Reutersa, to co najmniej czwarte zabójstwo dziennikarza w tym wyjątkowo niebezpiecznym dla prasy kraju.

Do zdarzenia doszło w stanie Guerrero u wybrzeży Pacyfiku. Według lokalnych mediów dziennikarz został napadnięty w mieście Chilpancingo przez uzbrojonych napastników na motocyklach.

 

Dziennikarz został zabity tuż po opublikowaniu felietonu na temat rzekomego udziału lokalnych polityków w zaginięciu 43 uczniów w 2014 roku, które śledczy nazwali "przestępstwem państwowym".

 

Krwawy rok dla dziennikarzy. To 18 zabójstwo w tym roku

Śmierć Romana to co najmniej czwarte zabójstwo meksykańskiego dziennikarza w sierpniu. Od początku roku zginęło co najmniej 18 publicystów - wynika z szacunków organizacji praw człowieka Article 19.

 

ZOBACZ: Brazylia. Aresztowano niemieckiego dyplomatę podejrzanego o zabójstwo męża

 

Według organizacji rok 2022 jest najbardziej krwawym rokiem dla dziennikarzy w Meksyku. Przemoc wobec prasy gwałtownie wzrosła po rządami prezydenta Andresa Manuela Lopeza Obradora - twierdzi organizacja. Objął on urząd w 2018 roku.

Zaginięcie 43 uczniów w 2014 roku

Prezydent Andres Manuel Lopez Obrador obiecał ujawnić, co stało się ze studentami, którzy zniknęli w południowo-zachodnim mieście Iguala we wrześniu 2014 roku.

 

Meksykańscy urzędnicy nazwali zniknięcie 43 uczniów w 2014 r. "przestępstwem państwowym", które zostało zatuszowane przez rząd. 

msm/sgo / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie