Napisała tomik poezji po śmierci psa. Chce go wydać, a pieniądze przekazać na pomoc zwierzętom

Polska
Napisała tomik poezji po śmierci psa. Chce go wydać, a pieniądze przekazać na pomoc zwierzętom
archiwum prywatne
Elżbieta Mudrak z psem Kuflem

Tomik poezji poświęcony ukochanemu pupilowi - w ten sposób Elżbieta Mudrak - doktorka nauk społecznych - postanowiła uczcić pamięć swojego psa Kufla. Ale to nie wszystko - kobieta chce wydać wiersze, a całość dochodu przeznaczyć na pomoc zwierzętom. - We współczesnym świecie jest problem ich uprzedmiotowienia, a przecież one czują, cierpią i chcą żyć - mówi w rozmowie z polsatnews.pl.

Kufel pojawił się w jej domu nieoczekiwanie. Miał być tylko przez chwilę. Został na 16 lat.

 

- Nie byłam gotowa na przyjęcie psa - zbyt zajęta, zabiegana. Kufel wszystko zmienił. Udomowił mnie, uczłowieczył. Nikt nigdy nie patrzył na mnie tak jak on. Był to przeszywający, przenikliwy wzrok pełen najprawdziwszego oddania i psiej mądrości. Tak bardzo mi go brakuje - podkreśla w rozmowie z polsatnews.pl Elżbieta Mudrak.

"Jeden z najgorszych dni w moim życiu"

Doktorka nauk społecznych, pisarka i redaktorka po śmierci czworonoga napisała tomik wierszy "U psiego nieba bram".

 

- Jego odejście było dla mnie traumatyczne. Nie sądziłam, że tak silna więź może powstać między człowiekiem a zwierzęciem. Dzień, w którym odszedł mogę nazwać jednym z najgorszych w moim życiu. Pozostała przeogromna pustka, smutek i żal. Łzy same płynęły mi z oczu, gdy wchodziłam do pustego mieszkania. Już nikt na mnie nie czekał - wspomina.

 

ZOBACZ: Ukraina. 8-latek gra w szachy na pieniądze na ulicach Łucka, by pomóc wojsku

 

Realizacja projektu trwała kilka tygodni. - Było we mnie tak wiele emocji, że w końcu sięgnęłam po długopis i zaczęłam pisać. Wiersze same układały się w mojej głowie. Czasami budziłam się w nocy, by przelać je na papier. Kiedyś jechałam samochodem - musiałam zjechać na pobocze, znalazłam chusteczkę i na niej zapisałam tekst - opowiada Mudrak.

Chce wydać tomik wierszy. Dochód przeznaczy na zwierzęta

Stworzenie tomiku to nie wszystko. Autorka planuje go opublikować, a cały dochód przeznaczyć na pomoc zwierzętom.

 

- Problemem są jednak kwestie finansowe. Szukam więc wsparcia z zewnątrz. Dwie wcześniejsze książki wydałam z własnych środków. Bardzo bym chciała, aby te wiersze trafiły do ludzi. Przecież wielu z nich posiada psy, ale nie tylko o nie tutaj chodzi. We współczesnym świecie jest problem tabu - problem uprzedmiotowienia zwierząt, traktowania ich jak rzeczy - a przecież one czują, cierpią i chcą żyć. Mam marzenie, aby wydać tomik, a cały dochód przeznaczyć na rzecz pomocy właśnie zwierzętom - podkreśla. 

ac / Polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie