Burza. Ruda w gm. Kuźnia Raciborska. Nawałnica zerwała dach i zalała dom
Zerwany dach i kałuże we wszystkich pomieszczeniach domu - z takim obrazem musieli zmierzyć się pani Jolanta Grzeisk i jej mąż, po tym jak nad miejscowością Ruda w gminie Kuźnia Raciborska przeszła gwałtowna burza.
Do zdarzenia doszło w piątek późnym popołudniem. Kilkunastominutowa zawierucha zerwała dach z domu państwa Grzesik zabierając im w jednej chwili dorobek życia. - Nie ma nic - powiedziała na antenie Polsat News kobieta.
ZOBACZ: Białystok: Burza uszkodziła blok przy ul. Towarowej. Mieszkańcy: Huk był bardzo duży
- To było kilka minut po godz. 17. Słyszałam jak gwoździe się z desek wyrywają. Coś runęło, jakiś beton. Zawołałam do męża: gdzie my się teraz podziejemy? - opowiadała pani Jolanta.
Dach odleciał na 20 m
- Wyszliśmy na zewnątrz i dachu nie było. Wylądował na budynku gospodarczym 20 m dalej - wspominała pani Jolanta. Deszcz zaczął padać do kuchni i pokoi, woda płynęła ciurkiem pozostawiając wielkie kałuże na podłodze. - Nie mamy gdzie przebywać, tutaj wszędzie jest woda - dodała.
Kiedy reporterzy Polsat News odwiedzili panią Jolantę w pomieszczeniach już nie było mebli. - Musieliśmy powynosić rzeczy, żeby nie było jeszcze większych strat niż są - mówiła.
Rodzina na razie nie otrzymała żadnego wsparcia. - Nie jesteśmy w stanie sobie poradzić z tym wszystkim. Nie damy rady - mówił kobieta, która razem z mężem przebywa teraz w domu teściowej.
W sobotę IMGW wydał ostrzeżenia I i II stopnia przed burzami dla zachodniej (z wyjątkiem woj. zachodniopomorskiego) i centralnej Polski. Miejscami może spaść grad.
Czytaj więcej