Hiszpania. Robert Lewandowski okradziony. Piłkarz stracił zegarek wart fortunę
Robert Lewandowski padł w czwartek ofiarą złodzieja, który przed ośrodkiem treningowym FC Barcelony ukradł mu drogi zegarek. Dzięki sprawnej interwencji policji polski napastnik odzyskał ekskluzywny gadżet.
Robert Lewandowski w drodze na popołudniowy trening, przy wjeździe na obiekt szkoleniowy FC Barcelona Ciutat Esportiva Joan Gamper zatrzymał się, żeby rozdać autografy.
ZOBACZ: Wielka Brytania: 18-latek ukradł samochód i paliwo. Przed policją ukrył się... w misiu
Wtedy jedna z osób miała próbować wejść do jego samochodu i chwycić jego telefon, ale kradzież się nie udała.
"Mundo Deportivo", powołując się na źródła policyjne poinformował, że polski piłkarz stracił zegarek wart 70 tys. euro. Według doniesień dziennika, Lewandowski uchylił szybę, żeby rozdać autografy, wtedy jeden z oczekujących miał wyrwać z jego ręki drogocenny gadżet.
Policja odzyskała zegarek
Lewandowski próbował ruszyć za złodziejem, ale stracił go z oczu. Dzięki sprawnej interwencji policji udało się zatrzymać mężczyznę i odzyskać zegarek, który ukryty został w parku przy ośrodku treningowym.
Czytaj więcej