Śląskie: ABW zatrzymała rosyjskiego szpiega. Chciał pieniędzy za informacje o bezpieczeństwie Polski
W ręce ABW wpadł Jarosław A., który "zgłosił gotowość działania" na rzecz rosyjskiego wywiadu. Zamierzał przekazać informacje o obronności i bezpieczeństwie państwa - przekazała w czwartek Prokuratura Krajowa. Jak uściśliła, tę osobę zatrzymano na terenie województwa śląskiego. Służby przeszukały też miejsca w kilku województwach związane z podejrzanym.
Prokuratura wyjaśniła, że mężczyzna zamierzał przekazać Rosjanom informacje dotyczące m.in. obronności i bezpieczeństwa Polski. "Był też gotowy wykonywać inne zlecone mu zadania. Oczekiwał za to korzyści majątkowych i osobistych" - dodała.
Szpieg został zatrzymany 11 lipca przez Agencję Bezpieczeństwa Wewnętrznego, a następnie tymczasowo aresztowany. Grozi mu do ośmiu lat więzienia.
Rosyjski szpieg zatrzymany. "Zabezpieczono dokumenty i nośniki danych"
PK dodała, że służby przeszukały "szereg miejsc", w których mógł działać Jarosław A. Zlokalizowano je w województwach opolskim, łódzkim i warmińsko-mazurskim. "Zabezpieczono dokumenty oraz nośniki danych, które są aktualnie badane" - zapewnili śledczy.
ZOBACZ: Wojna w Ukrainie. Wałerij Załużny: Rosja straciła 20 proc. swoich wojsk
To kolejny rosyjski szpieg zatrzymany w Polsce po wybuchu wojny w Ukrainie. Jednym z nich był mężczyzna schwytany 6 kwietnia; był obywatelem Federacji Rosyjskiej.
Dowody zebrane wówczas przez kontrwywiad wojskowy wskazywały, że pozyskiwał na zlecenie rosyjskich służb specjalnych informacje dotyczące gotowości bojowej Sił Zbrojnych RP oraz wojsk NATO.
Dwa dni wcześniej zatrzymano również dwóch obywateli Białorusi, którzy prowadzili w naszym kraju działania wywiadowcze na rzecz reżimu w Mińsku.
Czytaj więcej