Łuków: 11-latka potrącona na pasach. Policja publikuje nagranie
11-latka wchodziła z hulajnogą na pasy, kiedy została potrącona przez samochód. Na nagraniu opublikowanym przez policję widać jak dziewczyna upada na jezdnię, lecz po chwili wstaje. Kierująca 61-latka sprawdziła, czy dziewczynce nic się nie stało i odjechała. Zatrzymana później przez policję była pod wpływem alkoholu. Tłumaczyła, że wypiła piwo po powrocie do domu.
Policja otrzymała informację o zdarzeniu o godz. 21 w środę. Mama dziewczynki poinformowała, że dwie godziny wcześniej jej córka została potrącona na pasach przez samochód osobowy.
Dziewczynka potrącona na przejściu dla pieszych
Kobieta powiedziała policji, że widziała jak jej córka zatrzymała się przed przejściem dla pieszych, a kiedy weszła na "zebrę" auto, które wcześniej stało, ruszyło wprost na nastolatkę.
Po potrąceniu kierująca autem wysiadła z samochodu i zapytała o samopoczucie dziewczynki. Podała również swoje imię i nazwisko oraz numer telefonu. Po kilkudziesięciu sekundach odjechała.
Po powrocie do domu ojciec dziewczynki zdecydował, by zgłosić sprawę na policję, a dziewczynkę zawieźć na badania. Na szczęście nie doznała żadnych groźnych obrażeń.
ZOBACZ: Gorzów Wlkp. Pijany kierowca wjechał na chodnik i potrącił pieszego. Policja publikuje nagranie
Kobieta była nietrzeźwa?
Policja ustaliła, że auto prowadziła 61-letnia mieszkanka Łukowa. Tłumaczyła, że upewniła się, że dziewczynce nic nie jest, a odjechała, bo matka dziecka nie chciała z nią rozmawiać. Kiedy mundurowi zbadali trzeźwość kobiety okazało się, że ma 0,5 promila. Tłumaczyła jednak, że piwo wypiła po powrocie do domu.
Policja prowadzi postępowanie w tej sprawie. Mundurowi publikują nagranie ku przestrodze, aby pokazać, że chwila nieuwagi na drodze może doprowadzić do tragedii.
Czytaj więcej