Pogoda na poniedziałek. Burze z gradem, silny wiatr, możliwe podtopienia
Nad Polskę nadciągają groźne burze z gradem. Gdzie jest najbezpieczniej podczas burzy z piorunami? Czy możemy być spokojni podróżując samochodem? W którym miejscu schronić się, gdy burza zaskoczy nas nad jeziorem lub na plaży? Na te i inne pytania odpowiedział na antenie Polsat News łowca burz, Piotr Witek.
Ściana wschodnia podkarpacia i Lubelszczyzny, a także centralna polska - to według łowcy burz obszar, wokół którego "dobrze nawodnione, burze będą się powoli poruszać". Przyczyni się to do bardziej wzmożonych niż zwykle opadów. - Burze są bardziej nawodnione, mogą wystąpić podtopienia - tłumaczył Piotr Witek, łowca burz.
Górskie wycieczki podczas burzy. "Trzeba powoli zejść ze szlaków"
Ekspert radzi turystom, którzy przemierzają obecnie górskie szlaki kończenie swoich wędrówek, ponieważ - jak podkreślił - na podkarpaciu nastąpił już rozwój chmury burzowej. Dla tych, którzy planują w najbliższym czasie jednak wyruszyć w podróż, poleca aplikacje, które na bieżąco aktualizują informację o tym zjawisku atmosferycznym.
WIDEO: Burze z gradem w całej Polsce. Łowcy burz w Polsat News
- W aplikacji "Monitor Burz" można sprawdzać prognozy. Należy jednak opuszczać powoli szlaki górskie, ponieważ rozwój komórek burzowy już wystartował i ich rozwój będzie coraz intensywniejszy - mówił Witek.
Burze z piorunami. Czy jesteśmy bezpieczni w samochodzie?
Ściana wschodnia podkarpacia i Lubelszczyzny, a także centralna polska - to według łowcy burz obszar, wokół którego "dobrze nawodnione, burze będą się powoli poruszać". Przyczyni się to do bardziej wzmożonych niż zwykle opadów. - Burze są bardziej nawodnione, mogą wystąpić podtopienia - ostrzegał łowca burz.
Pytany, czy wracając z długiego weekendu podczas burzy musimy obawiać się piorunów, odpowiedział, że nie. - Zdecydowanie w samochodzie jesteśmy najbezpieczniejsi. Jeżeli zasuniemy sobie szyby, wówczas nasze auto jest bardzo dobrze izolowane i uziemione.
- Na otwartej przestrzeni jesteśmy narażeni tylko i wyłącznie na grad. Większe zagrożenie jest w obszarze leśnym - tutaj istnieje ryzyko, że drzewa mogą się powalić na pojazd, którym podróżujemy - mówił.
Silny wiatr, ulewa i pioruny. Gdzie się schronić?
Piotr Witek radzi znaleźć jak najbardziej osłonięte miejsce z dala od drzew. - Najlepiej jest znaleźć sobie jakieś równe, płaskie miejsce z dala od drzew i skał. Przykucnąć, pochylić głowę w dół, mieć ręce złączone - w taki sposób najlepiej byłoby przeczekać burzę. Oczywiście warto też wszystkie metalowe przedmioty, także telefon, umieścić w odległości około pięciu metrów od siebie - mówił.
Pytany o konieczność wyłączania telefonów komórkowych na czas burzy, stwierdził, że różne są na temat teorie. - Te telefony, z których korzystamy dzisiaj nie ściągają tych piorunów tak bardzo jak te dziesięć czy dwadzieścia lat temu. Jest to znacznie bezpieczniejsza technologia - uspokajał. Jak dodał, przykładem są właśnie oni, łowcy burz. - Kiedy zbliża się burza, rozstawiamy swoje telefony na statywach i właśnie na nie nagrywamy to zjawisko - relacjonował.
Dodał jednocześnie, że sami łowcy burz wyłączają za to wtyczki z kontaktu na czas trwania ulewy. - Dla bezpieczeństwa warto. Jeżeli piorun uderzy w słup to to napięcie może zejść niżej - mówił Piotr Witek.
Burze z gradem. Ostrzeżenia pierwszego i drugiego stopnia
Od godziny 14 w poniedziałek w całej zachodniej i południowej Polsce spodziewane są burze z gradem - IMGW wydał ostrzeżenia pierwszego stopnia. Synoptycy ostrzegają też przed upałem w północnej części kraju, z wyjątkiem pasa nadmorskiego.
"Prognozowane są burze, którym miejscami będą towarzyszyć silne opady deszczu od 20 mm do 35 mm oraz porywy wiatru do 70 km/h. Miejscami grad" - napisano w ostrzeżeniu IMGW przed burzami z gradem.
Ostrzeżenie będzie obowiązywać od popołudnia do północy w poniedziałek w województwach zachodniopomorskim, pomorskim, lubuskim, wielkopolskim i kujawsko-pomorskim, łódzkim oraz zachodnich powiatach mazowieckiego. A także w dolnośląskim, opolskim, śląskim, małopolskim, świętokrzyskim i podkarpackim oraz części powiatów lubelskiego.
Upały i tropikalne noce
Ostrzeżenie drugiego stopnia przed upałami już obowiązuje i ma być aktualne do przyszłego weekendu dla części województwa zachodniopomorskiego i lubuskiego, północnych powiatów wielkopolskiego i mazowieckiego oraz południowych powiatów pomorskiego, a także dla województw kujawsko-pomorskiego, warmińsko-mazurskiego i podlaskiego.
"Prognozuje się upały. Temperatura maksymalna w dzień od 30 do 33 stopni. Temperatura minimalna w nocy od 18 do 20 stopni" - brzmi treść ostrzeżenia.
Nad Bałtykiem gorąco może być jedynie w okolicach Koszalina i Słupska - dla tych powiatów wydano ostrzeżenia niższego, pierwszego stopnia.
Czytaj więcej