Anna Moskwa: Część próbek z Odry wyślemy do zagranicznych laboratoriów
- Na dzisiaj żadne z badań nie potwierdziło obecności substancji toksycznych - powiedziała minister Anna Moskwa, odnosząc się do sytuacji na Odrze. Dodała, że badania ryb nie wykazały obecności rtęci i metali ciężkich.
W Zachodniopomorskim Urzędzie Wojewódzkim w Szczecinie odbyło się spotkanie ministrów ds. środowiska i gospodarki wodnej Polski i Niemiec ws. zanieczyszczenia Odry.
Wzięli w nim udział minister klimatu i środowiska Anna Moskwa, minister infrastruktury Andrzej Adamczyk, wojewoda zachodniopomorski Zbigniew Bogucki, a także federalna minister środowiska, ochrony przyrody, bezpieczeństwa jądrowego i ochrony konsumentów Steffi Lemke, minister rolnictwa, klimatu i środowiska Kraju Związkowego Brandenburgia Axel Vogel i minister ochrony klimatu, rolnictwa, wsi i środowiska Kraju Związkowego Meklemburgii-Pomorza Przedniego Till Backhaus.
Moskwa: Badania ryb nie wykazały obecności rtęci i metali ciężkich
Podczas konferencji prasowej po spotkaniu minister Anna Moskwa zaznaczyła, że to druga rozmowa ze stroną niemiecką, dotycząca sytuacji na Odrze. Pierwsze odbyła się w formie online. Polityk powiedziała, że stronie niemieckiej zostało przedstawione podsumowanie dotychczasowych działań Polski.
- Decyzją pana premiera Mateusza Morawieckiego w Polsce został powołany zespół ds. skażenia Odry. Równocześnie na poziomie wojewódzkim funkcjonują sztaby kryzysowe - powiedziała Moskwa. Dodała, że sztaby spotykają się codziennie, trwają też prace grup roboczych.
- Naszym podstawowym celem na dzisiaj jest zniwelowanie, zmitygowanie, potencjalnych negatywnych skutków, które może przynieść ten kryzys - dodała. - Równolegle prowadzimy prace nad jak najszybszą identyfikacją przyczyny i źródła potencjalnego skażenia.
Minister poinformowała również, że część próbek zostanie wysłana do zagranicznych laboratoriów. - Od początku identyfikacji zagrożenia są regularne pobierane próbki wody, pobrano już 150 próbek. Wszystkie laboratoria pracują 24 godziny na dobę. Podjęliśmy decyzję, że część próbek wyślemy do innych zagranicznych laboratoriów. W najbliższych godzinach próbki zostaną poddane badaniom w kierunku poszukiwania 300 potencjalnych substancji, teraz podlegają badaniu na pestycydy - mówiła.
- Na dzisiaj żadne z tych badań nie potwierdziło obecności substancji toksycznych - powiedziała minister. Dodała, że badania ryb nie wykazały obecności rtęci i metali ciężkich.
Minister Moskwa: Analizujemy różne warianty
Szefowa resortu klimatu i środowiska przekazała, że została podjęta decyzja o dokonaniu kompleksowych sekcji śniętych ryb oraz analizy zachowania ryb tuż przed śnięciem. - Analizujemy różne warianty, zarówno wprowadzenia substancji niebezpiecznych, które mogą powodować śnięcie ryb, choć żadnych nie zidentyfikowaliśmy, ale też bierzemy pod uwagę podniesione wskaźniki, związane z sytuacją w przyrodzie - mówiła minister.
ZOBACZ: Śnięte ryby, skażona Odra. Wiceminister: Duże przedsiębiorstwa wrzucają nielegalnie ścieki do Odry
- To, co stwierdziliśmy, to podniesiony poziom tlenu, który odbiega od stężeń występujących w lecie, wysokie temperatury, niski poziom wody, ale także brak rozkwitu, to może, choć nie musi wskazywać, że chodzi o nienaturalne pochodzenie – szefowa resortu klimatu i środowiska.
WIDEO - Ministrowie z Polski i Niemiec o katastrofie ekologicznej w Odrze
Steffi Lemke: Niesamowita katastrofa środowiska naturalnego
Federalna Minister Środowiska, Ochrony Przyrody, Bezpieczeństwa Jądrowego i Ochrony Konsumentów Steffi Lemke wskazała, że mamy do czynienia z "niesamowitą katastrofą środowiska naturalnego". Dodała, że nie wiadomo jak długo i w jakim stopniu będzie miała ona wpływ na system ekologiczny.
- Z dzisiejszej naszej rozmowy wynika, że bardzo ważne jest przekazywanie w odpowiednim czasie informacji i komunikatów. Wymiana informacji odgrywa bardzo dużą rolę i w ramach tej rozmowy, zrobiliśmy duży krok do przodu - zaznaczyła.
Dodała, że w najbliższych dniach będziemy ściślej współpracowali i wymieniali się informacjami, jeśli chodzi o usuwanie śniętych ryb, wyników badań i zidentyfikowania sprawcy.
Lemke poinformowała, że polsko-niemiecka rada ochrony środowiska, która była już wcześniej zaplanowana, odbędzie się za dwa tygodnie.
- Jestem bardzo zadowolona, że współinicjatorem dzisiejszego spotkania był polski minister infrastruktury Andrzej Adamczyk, w ten sposób, jeśli uda nam się międzyresortowo lepiej współpracować, tym lepsze będą wyniki - powiedziała federalna minister.
Andrzej Adamczyk: Dostarczymy zapory, aby wesprzeć stronę niemiecką
- W województwie zachodniopomorskim stawiane są zapory, których funkcja i skuteczność została bardzo wysoko oceniona przez naszych rozmówców z Niemiec. Działania PSP i OSP pod nadzorem wojewody zachodniopomorskiego Zbigniewa Boguckiego doprowadziły do tego, że już dzisiaj, od 11 sierpnia, jest stawiana 6 zapora na Odrze - powiedział minister infrastruktury Andrzej Adamczyk. Dodał, że zapory pozwalają w sposób szybki, skuteczny i bezpieczny usuwać śnięte ryby z Odry.
Minister poinformował, że od jutra strona niemiecka będzie instalowała tego typu zapory na zachodnim brzegu Odry. - Odpowiemy pozytywnie na prośbę strony niemieckiej i dostarczymy tyle zapór, ile tylko będziemy mogli, aby wesprzeć stronę niemiecką. I to w bardzo krótkim czasie - podkreślił.
Czytaj więcej