Wojna w Ukrainie. Eksplozja w obwodzie ługańskim. Wysadzili auto z kolaborantem
W Starobielsku w obwodzie ługańskim Ukraińcy wysadzili w powietrze samochód, którym poruszał się rosyjski kolaborant. O zajściu poinformował w serwisie Telegram Siergiej Hajdaj, szef ługańskiej administracji wojskowej.
Sergiej Hajdaj w zamieszczonym na Telegramie wpisie poinformował, że "dobrzy ludzie wysadzili samochód z lokalnym kolaborantem".
Szef ługańskiej administracji wojskowej dodał, że mężczyzna przeżył i trafił do szpitala.
ZOBACZ: Mistrzyni świata w warcabach Walerija Jeżowa grała z przechodniami, zbierała pieniądze dla armii
"Lubię jak się pali. Lubię jak okupanci biegają w kółko w zamieszaniu" - dopisał.
Zamachy na kolaborantów
To nie pierwsza sytuacja, w której Ukraińcy dokonują zamachu na osoby współpracujące z okupantem. W czerwcu media donosiły o partyzantach, którzy w Chersoniu wysadzili samochód innego kolaboranta, otwarcie popierającego stronę rosyjską.
Według informacji przekazywanych przez ukraińskie media, ładunek był przymocowany do drzewa stojącego przy samochodzie. Choć eksplodował, kierowca przeżył.
Czytaj więcej