USA. Chciał włamać się do biur FBI. Mężczyzna został zastrzelony
42-letni Ricky Shiffer został zastrzelony w czwartek przez amerykańską policję w trakcie próby włamania do siedziby Federalnego Biura Śledczego w Cincinnati w stanie Ohio. Napastnik był uzbrojony i miał na sobie kamizelkę kuloodporną.
Z doniesień mediów wynika, że Shiffer próbował się wedrzeć do biurowca FBI, w czym przeszkodzili mu agenci. 42-latek zginął podczas wymiany ognia z policjantami. Nie wiadomo jaki jego cel.
Atak zwolennika Trumpa?
FBI prowadzi dochodzenie na temat ewentualnych powiązań napastnika z prawicowymi organizacjami ekstremistycznymi. Do próby włamania doszło niedługo po przeszukaniu przez agentów federalnych posiadłości byłego prezydenta Donalda Trumpa na Florydzie.
W ostatnich dniach prokurator generalny postawił także Trumpowi zarzuty. Po tych zdarzeniach zwolennicy byłego prezydenta USA zaczęli kierować groźby pod adresem agentów federalnych.
ZOBACZ: Media: FBI szukało w domu Trumpa dokumentów związanych z bronią jądrową
Według informacji przekazanych agencji Acociated Press, mężczyzna, który dopuścił się próby włamania najprawdopodobniej przebywał w Waszyngtonie w dniach poprzedzających szturm zwolenników Donalda Trumpa na Kapitol 6 stycznia 2021 r., a być może również uczestniczył w tym wydarzeniu.
FBI, czyli Federal Bureau of Investigation, zajmuje się prowadzeniem dochodzeń i badaniem przestępstw na poziomie federalnym. Jest jedną ze służb specjalnych Stanów Zjednoczonych odpowiadających za bezpieczeństwo państwa. Głowna siedziba znajduje się w Waszyngtonie. Lokalne oddziały są w kilku stanach.
Względem obowiązków i kompetencji odpowiada polskim CBŚP i ABW.
Czytaj więcej