Szwajcaria. Topniejący lodowiec odkrył wrak samolotu. Rozbił się 50 lat temu
W szwajcarskich Alpach znaleziono wrak samolotu, który rozbił się ponad 50 lat temu. Do odkrycia przyczyniły się zmiany klimatu, które spowodowały topnienie lodowca - podają lokalne media.
Wrak małego samolotu Piper Cherokee, który rozbił się 30 czerwca 1968 roku znaleziono na lodowcu Aletsch w pobliżu szczytów Jungfrau i Monch.
"Podczas dochodzenia ustalono, że części pochodzą z samolotu Piper Cherokee, rejestracja HB-OYL. Maszyna rozbiła się w tej okolicy 54 lata temu - podaje "Times", powołując się na doniesienia lokalnej policji.
W katastrofie zginęły trzy osoby
Lokalny portal 24heures.ch informował, że na pokładzie samolotu znajdowały się trzy osoby pochodzące z Zurychu. Ciała ofiar znaleziono po katastrofie, jednak miejsce, gdzie wylądował wrak pozostawało tajemnicą.
Policja wyjaśniła, że "ponad 50 lat temu, kiedy to doszło do wypadku, środki techniczne umożliwiające poszukiwania w trudnym terenie były ograniczone".
ZOBACZ: Australia. Rodzeństwo odnalazło się po prawie 80 latach
Portal 24heures.ch podał, że wrak został odkryty przez przewodnika podczas wyprawy przewodnika górskiego. "Ze względu na zmiany klimatu i topnienie lodowca, trasa uległa zmianie i teraz mija się miejsce, w którym robił się Piper Cherokee" - informował.
Czytaj więcej