Bójka na pokładzie samolotu PLL LOT. Konieczne było awaryjne lądowanie
Do bójki doszło na pokładzie samolotu Polskich Linii Lotniczych LOT lecącego z Warszawy do Kanady. W incydencie ucierpiała jedna ze stewardess. W trosce o bezpieczeństwo pasażerów piloci podjęli decyzję o awaryjnym lądowaniu na Islandii. Następnie maszyna wróciła do Warszawy.
Do zdarzenia doszło w czwartek na pokładzie samolotu LOT-u lecącego z Warszawy do Toronto. Podczas lotu pobiło się dwóch pasażerów. W trakcie incydentu naruszona została nietykalność cielesna jednej ze stewardess.
Sytuacja była na tyle poważna, że pilot samolotu podjął decyzję o przerwaniu podróży i awaryjnym lądowaniu na Islandii.
ZOBACZ: Holandia. Awaryjne lądowanie samolotu w Amsterdamie. Bocian wleciał do silnika
- Z powodu ekstremalnie agresywnego zachowania jednego z pasażerów lotu LO41, wykonywanego samolotem typu Boeing 787-9 o znakach SP-LSG, z Warszawy do Toronto, kapitan podjął decyzję o lądowaniu w Keflaviku, na Islandii - poinformowało w rozmowie z Interią Biuro Prasowe PLL LOT.
Samolot wrócił do Warszawy
Po wylądowaniu na Islandii agresywni pasażerowie zostali wyprowadzeni z samolotu przez miejscową policję.
Po opanowaniu sytuacji maszyna nie poleciała w dalszą podróż do Kanady tylko wróciła na lotnisko Chopina w Warszawie.
ZOBACZ: Lot z Ankary w Turcji do Dusseldorfu w Niemczech. Głowa węża w jedzeniu na pokładzie samolotu
PLL LOT poinformował, że kolejny lot do Kanady zaplanowany jest na sobotę 13 sierpnia i to właśnie nim w ponowny rejs wybierze się część pasażerów feralnego lotu. Dla pozostałych szukane są alternatywne połączenia.
Czytaj więcej