Warszawa. Ojciec pobił syna kulą ortopedyczną. Potem wbił mu nóż w udo

Polska
Warszawa. Ojciec pobił syna kulą ortopedyczną. Potem wbił mu nóż w udo
Policja
73-latek pobił syna kula ortopedyczną, a gdy wrócił, sięgnął po kuchenny nóż i ugodził swojego syna w prawe udo.

Warszawska policja zatrzymała 73-letniego mężczyznę, który podczas awantury domowej zaatakował 42-letniego syna. Senior, który był nietrzeźwy, najpierw pobił młodszego mężczyznę kulą ortopedyczną. Gdy 42-latek próbował załagodzić sytuację, został zaatakowany nożem, którego ostrze utkwiło w prawym udzie. Agresorowi grozi 5 lat więzienia.

Policjanci z wydziału wywiadowczo-patrolowego w warszawskiej dzielnicy Mokotów zatrzymali 73-latka podejrzanego o zranienie syna.

Syn chciał pomówić z matką. Trafił do szpitala

Gdy około godz. 23 do mieszkania seniora przyszedł jego 42-letni syn, by porozmawiać z matką, ta zaproponowała, że poczęstuje go kolacją.

 

Senior, który był nietrzeźwy w tym czasie kierował w stronę młodszego mężczyzny obraźliwe i wulgarne komentarze. Ten osłonił się przed ciosami, ignorując jednocześnie obelgi. Widząc brak reakcji, sięgnął po stojącą z boku kule ortopedyczną, którą zaczął bić swojego syna.

 

Mężczyzna spokojnie wyprowadził ojca do pokoju i kontynuował przerwaną rozmowę z matką. Wtedy 73-latek wrócił i rzucił się na syna z kuchennym nożem, wbijając mu ostrze w prawe udo.

 

Widząc, co się dzieje, kobieta wezwała załogę ratownictwa medycznego oraz policjantów.

 

Ranny został przewieziony do szpitala z kilkucentymetrową raną kłutą, która jednak według opinii lekarskiej nie stworzyła zagrożenia dla jego życia.

Senior zatrzymany z 2 promilami w organizmie

Podejrzany został zatrzymany przez funkcjonariuszy, wobec których także przejawiał agresję używając wulgarnych słów.

 

Policjanci musieli użyć środków przymusu. Mężczyzna został umieszczony w celi. 

 

Badanie alkotestem wykazało, że napastnik miał około 2 promile alkoholu w organizmie.

 

ZOBACZ: USA: Trzymała ciało matki w zamrażarce. Pobierała jej rentę

 

Policjanci z wydziału do walki z przestępczością przeciwko życiu i zdrowiu przedstawili seniorowi zarzuty spowodowania uszkodzenia ciała, za co sąd może go skazać 5 lat więzienia.

 

Ze względu na to, że nie była to pierwsza awantura, którą wszczął w rodzinie, policjanci mają zamiar wydać w sprawie 73-latka zakaz zbliżania się sprawcy do pokrzywdzonego, by zagwarantować izolację agresora od jego rodziny.

hlk/ sgo / Polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie